- Były doradca Donalda Trumpa, Jason Miller, uruchomił nową platformę społecznościową.
- Data jej uruchomienia jest symboliczna, a wybrano na nią amerykański Dzień Niepodległości.
- Platforma GETTR ma być bowiem w pełni „niezależna” od cenzury Big Tech.
- Przeczytaj również: To żart? Sasin będzie decydował, kto może zatrudniać rodziny w spółkach skarbu państwa
„Niezależność” od monopolu Big Tech
Jason Miller, były starszy doradca administracji Trumpa, uruchomił nową platformę społecznościową. Miller ogłosił, że inauguracja w Dzień Niepodległości ma charakter symboliczny. Tego dnia miała narodzić się „niezależność” od Big Tech i wszechobecnej cenzury. Już w zeszłym tygodniu zapowiadał, że premiera 4 lipca jest „bardzo zamierzona”.
Wiąże się to z Dniem Niepodległości… Niezależne od monopoli mediów społecznościowych, niezależne od cancel culture, obejmującej wolność słowa. GETTR to bezpośrednie wyzwanie dla oligarchów z mediów społecznościowych z Doliny Krzemowej, a czy jest lepszy dzień na ogłoszenie niezależności od obudzonej tyranii niż 4 lipca?
– zapytywał Miller w rozmowie dla Fox News
Miller zapowiedział, że GETTR umożliwia użytkownikom „publikowanie dłuższych wiadomości – o długości do 777 znaków, umożliwia także publikowanie <<wyraźniejszych zdjęć>>, publikowanie filmów o długości do trzech minut i możliwość edycji filmów w aplikacji”. Do tego, użytkownicy będą mogli zaimportować swoje istniejące tweety na nową platformę.
GETTR to rynek pomysłów. Nie anulujemy ludzi za ich poglądy polityczne, a GETTR oferuje znacznie więcej funkcji i lepszą technologię niż cokolwiek innego. Nie boimy się pomysłów, które rzucają wyzwanie naszym. Na tym zawsze powinno polegać korzystanie z Internetu
– tłumaczył Miller
Podczas testów beta, GETTR znalazł się w pierwszej dziesiątce wśród wszystkich bezpłatnych aplikacji pobranych z Apple App Atore. Przed premierą, zajął drugie miejsce wśród darmowych aplikacji pobieranych w sklepie Google Play. Fakt ten ma pokazywać, że niezależność od Big Tech jest istotna także dla zwykłych obywateli. Miller zapowiedział, że do aplikacji najprawdopodobniej dołączy także sam Donald Trump.
postmillennial.com