Duńczycy mają coraz większy kłopot z bezczynnymi przybyszami z Afryki. Dania walczy z leniwymi imigrantami, planując obciąć im zasiłki.
- Duńscy politycy wysunęli propozycję, by ukarać leniwych imigrantów
- Władze odebrały by część zasiłków i dotacji tym, którzy nie szukają pracy i nie integrują się ze społeczeństwem
- Jest to już kolejna metoda, przy pomocy której Dania walczy z kłopotliwymi imigrantami
- Przeczytaj również: Drag queen, tęcza i niebinarne zwierzęta! Kreskówka dla dzieci promuje ideologię LGBT [WIDEO]
W czwartek duński parlament będzie głosować nad zmianą ustawy o cudzoziemcach. Projekt zakłada przeniesienie krajowego ośrodka azylowego do Afryki. Plan ma na celu zmniejszenie liczby osób przyjmujących azyl do zera. Osoby ubiegające się o azyl miałyby trafiać do specjalnych obozów w Ruandzie, z którą kraj podpisał umowę. Dania od pewnego czasu walczy z imigrantami, którzy w żaden sposób nie chcą się asymilować. Nim nowa ustawa wejdzie w życie, kraj wysunął kolejną propozycję.
Dania chce przede wszystkim zaostrzyć politykę migracyjną. W ostatnim czasie przedstawiono pomysł, aby obniżyć składki dla imigrantów, którzy nawet nie szukają pracy. Wypłaty obcięto by również tym, którzy nawet nie próbują się zintegrować z resztą społeczeństwa. Raport proponuje uproszczenie duńskiego systemu pomocy społecznej i świadczeń pieniężnych. Beneficjenci zostali by podzieleni na dwie kategorie: tych szukających pracy u takich, którzy tego nie robią. Według autorów raportu, 23 tys. imigrantów nie kwalifikuje się do wyższego poziomu zasiłków, a tym samym otrzymają obniżone zasiłki.