– Warto nie dać zawłaszczyć Prawu i Sprawiedliwości i nacjonalistom takich wartości jak naród, rodzina, tradycja, patriotyzm – stwierdził Bronisław Komorowski w TVN24. Były Prezydent RP zapowiedział budowę nowego, centrowego ruchu politycznego.
- Komorowski chce budować nową formację, która będzie współpracować z PSL. Widzi w niej miejsce także dla Jarosława Gowina.
- Trzeba postawić na formację umiaru i rozsądku, na jakąś formę partii centrum i do tych wyborców się odwoływać – ocenił.
- Zdaniem byłego Prezydenta RP, PO nie przyciągnie wyborców centroprawicowych.
- Zobacz także: Nastolatka usunięta z katolickiej szkoły za problemy z polskim prawem
Komorowski zapowiedział „powołanie wokół PSL ruchu, który skupiłby ludzi o poglądach konserwatywnych”. – Ludzi z kręgu dzisiejszej opozycji demokratycznej, jako swoiste antidotum, przeciwstawienie radykalnemu, skrajnemu konserwatyzmowi jaki reprezentuje PiS – powiedział. Nie wyjaśnił, w czym konkretnie jego zdaniem objawia się rzekomy skrajny konserwatyzm partii rządzącej.
– Chcielibyśmy współpracy środowisk politycznych, które chcą modernizować Polskę, które chcą Polski nowoczesnej i europejskiej, ale budowanej w zgodzie z tradycyjnym systemem wartości – podkreślił były Prezydent RP. – Chadecja w Polsce nie ma tradycji. Konserwatyzm, tak jak wiele innych pojęć, się niestety kojarzy z PiS-em. Trzeba postawić na formację umiaru i rozsądku, na jakąś formę partii centrum i do tych wyborców się odwoływać – ocenił.
Komorowski, Kosiniak-Kamysz i Gowin powalczą z PiS?
– Ja jestem człowiekiem spełnionym w ogromnej mierze i spełnionym politykiem. Nie mam już ambicji, żeby przewodzić jakieś politycznej walce. Moim zadaniem jest wzmocnienie politycznych biegunów konserwatywnych obecnej opozycji – mam na myśli szczególnie ugrupowanie pana Władysława Kosiniaka-Kamysza – zaznaczył z kolei na antenie radia RMF FM. Ujawnił, że w nowej formacji widzi miejsce także dla Jarosława Gowina. – W polityce nie warto się obrażać, także na tych, którzy popełniają błędy. Ja wolę pamiętać Jarosławowi Gowinowi rzeczy przyzwoite, np. to, że zablokował wybory kopertowe, organizowane przez Morawieckiego i Sasina – stwierdził.
Komorowski poddał w wątpliwość szanse, żeby PO mogła przyciągnąć wyborców prawicowych. – Ja sobie nie wyobrażam, aby Platforma jako formacja liberalna albo liberalno-lewicowa była w stanie przyciągnąć wyborców centroprawicowych. Więc trzeba stworzyć wehikuł polityczny albo uruchomić bieguny konserwatywne w różnych partiach opozycyjnych, aby wyborcy PiS-u, którzy coraz częściej są rozczarowani radykalizmem, fundamentalizmem, brakiem uczciwości, różnymi głupotami tego rządu, mieli do wyboru lepszą alternatywę niż głosowanie na PiS – powiedział.