Na stronie Komisji Europejskiej pojawiły dane dotyczące szczepionek, jakie na chwilę obecną zostały zakupione, są planowane do zakupienia, albo o których trwają rozmowy. Na każdego obywatela Unii Europejskiej, według tych informacji, przypada ponad sześć dawek! Zakupy planowane są nadal.
- Według danych ze strony Komisji Europejskiej szczepionek wystarczy na przynajmniej sześć dawek dla każdego mieszkańca Wspólnoty.
- Komisja nadal czeka na zgłoszenia od producentów preparatów.
- Ile dawek szczepionek będziemy musieli przyjąć finalnie? Na razie przedstawiciele koncernów wskazują na jedną dodatkową.
- Czytaj także: Powiało komuną. Prezydent Wałbrzycha chce ograniczenia wolności mieszkańców. Radni przegłosowali obowiązkowe szczepienia!
Komisja Europejska przedstawiła dane dotyczące obecnych, oraz planowanych zakupów szczepionek. Podział przedstawia się następująco:
Już zakontraktowane szczepionki od czterech producentów:
Pfizer: 600 milionów
Moderna: 460 milionów
AstraZeneca: 400 milionów
Johnson and Johnson: 400 milionów
Kolejne dwie zakontraktowane już firmy, których szczepionki czekają na dopuszczenie:
Senofi-GSK: 300 milionów
CureVac: 405 milionów
Dwie firmy, z którymi zakończyły się rozmowy wstępne:
Novavax: 200 milionów
Valneva: 60 milionów.
Łącznie, na obecną chwilę, planowany jest zakup 2 miliardów 825 jednostek szczepionki. W Unii Europejskiej mieszka 446 milionów mieszkańców. Na każdego obywatela przypadać będzie zatem po ponad sześć dawek! Pewnie jednak więcej. Odliczyć należy bowiem zupełnie małe dzieci, oraz najstarszych i schorowanych w takim stopniu, że podawanie im szczepionki nie ma najmniejszego sensu.
Co ciekawe Komisja Europejska czeka na zgłoszenia od kolejnych producentów, którzy rozpoczęli już badania kliniczne swoich preparatów albo przygotowują się do nich.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz ujawnił podczas konferencji prasowej, że obecnie nie ma ani w Unii Europejskiej, ani w Polsce rekomendacji do przyjmowania trzeciej dawki szczepionki. Nie wykluczył jednak, że potrzebne będą – jak je nazwał – dawki przypominające.
Zbigniew Heliński
Źródła: ec.europa.eu, Radio Zet