Nagrał pusty szpital. Został zatrzymany przez toruńską policję

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ źródło: wlesznie.pl

Kilka dni temu 32-letni mężczyzna z Torunia nagrał miejscowy szpital. Chciał w ten sposób pokazać realne działania lekarzy w czasie epidemii koronawirusa. Toruńska policja dokonała wczoraj zatrzymania w związku ze sprawą. Mężczyźnie grozi wzięcie odpowiedzialności karnej za wtargnięcie na teren ośrodka.

Policja w Toruniu zatrzymała wczoraj jednego z mieszkańców miasta, który kilka dni temu nagrał materiał wideo ze swojej kontroli miejscowego szpitala. Relacja z tego pobytu została opublikowana na portalu społecznościowym. 32-letniemu mężczyźnie zostaną postawione odpowiednie zarzuty – “Policja w czwartek zatrzymała 32-latka, który wraz z dwoma innymi osobami wtargnął do Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu i spacerował po oddziałach. Mężczyźnie zostaną przedstawione zarzuty” – skomentowała oficer prasowa toruńskiej Komendy Miejskiej Policji podisnp. Wioletta Dąbrowska.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez zatrzymanego skierowała dyrekcja szpitala miejskiego w Toruniu. Dochodzeniem w sprawie zajmie się Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód.

Nagrał jak funkcjonuje szpital w czasie epidemii

W ubiegłą sobotę mężczyzna wraz z dwójką znajomych wszedł na teren miejskiego szpitala, nagrywając zastaną tam sytuację. Jak podaje rzecznik prasowa szpitala osoby te przeszły przez kilka oddziałów poszukując oddziału covidowego – “Przeszły przez część oddziałów, a swój spacer nagrywały i później film zamieściły w internecie” – powiedziała Kamila Chizińska.

Relacjonując swój spacer po szpitalu, mężczyzna zaznaczał, że przyszedł skontrolować szpital powołując się na rolę suwerena – “Nasze szpitale – suweren przyszedł na kontrolę” – dodał też – “Jestem w szpitalu w moim państwie i nikt mi nie będzie mówił, gdzie mogę wchodzić, a gdzie nie” – odpowiadając na prośby o opuszczenie budynku.

W pewnym momencie mężczyzna nagrał przedsionek oddziału covidowego, gdzie lekarze i pielęgniarki odpoczywają przed swoją zmianą lub w trakcie pracy. Na nagraniu widać, że niektórzy z nich nie mają na sobie maseczek co skrzętnie wykorzystał w swojej argumentacji zatrzymany przez policję mężczyzna – “A pani się nie boi na oddziale covid bez maseczki? To już mówi chyba wszystko” – zauważył komentator materiału wideo.

Kamila Chizińska podkreśliła, że osoby wtargnęły na teren szpitala nie stosując się do obecnych zaleceń, czyli nie nałożyli maseczek ochronnych, a także nie stosowali się do próśb personelu.

“W nagrywanym filmie starali się udowodnić, że na oddziale covidowym nie ma pacjentów, przy czym na ten oddział nie dotarli. Po tym, jak pracownikom nie udało się tych osób wyprosić, wezwano straż miejską, ale zanim interwencja doszła do skutku, intruzi opuścili szpital. Gdy portier starał zatrzymać grupkę, jeden z mężczyzn popchnął go” – relacjonowała rzecznik szpitala w Toruniu.

polsatnews.pl

POLECAMY