Represje wobec Polaków na Białorusi. Prezydent Duda interweniuje

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Białoruś

Białoruś / Fot. Pixabay

W ciągu ostatnich tygodni Polaków na Białorusi spotkały zmasowane represje. Krytycznie patrzą na to polskie władze. Prezydent Andrzej Duda liczy na interwencję ze strony OBWE oraz Rady Bezpieczeństwa ONZ.

  • W ciągu ostatnich tygodni zatrzymano m.in. liderów Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych Brześcia i Obwodu Brzeskiego, a także Związku Polaków na Białorusi.
  • Prezydent RP Andrzej Duda chce, żeby prawa została przedstawiona na forum OBWE, a także Rady Bezpieczeństwa ONZ.
  • Zobacz także: Powązki Wojskowe zostaną wywłaszczone? Jest apel do władz

Represje wobec Polaków na Białorusi były tematem posiedzenia Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Podczas spotkania Prezydent RP omówił sprawę z szefami służb specjalnych. W trakcie zwołanej po posiedzeniu BBN konferencji prasowej poinformował o innych podjętych krokach.

Prezydent RP Andrzej Duda rozmawiał na ten temat z sekretarz generalną OBWE Helgą Schmid. – Zwracałem się do pani sekretarz generalnej o to, aby sprawa została postawiona na forum OBWE, aby tam zostały podjęte odpowiednie uchwały w tej sprawie – poinformował.

Głowa Państwa chce także, aby tym tematem zajęła się Rada Bezpieczeństwa ONZ. – Jest bezprecedensowe, że obecne władze Białorusi aresztują przedstawicieli legalnie działających, polskich organizacji. Będziemy podejmowali kolejne kroki na arenie międzynarodowej. Nie zostawimy naszych rodaków samych – stwierdził.

W ciągu ostatnich tygodni zatrzymano m.in. szefową Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych Brześcia i Obwodu Brzeskiego – Annę Paniszewą. Poza tym także: współzałożyciela tej organizacji – Aleksandra Nawodniczego, prezes Związku Polaków na Białorusi (ZPB) – Andżelikę Borys, sekretarza Związku – Andrzeja Poczobuta czy działaczkę tej organizacji z Lidy – Irenę Biernacką.

Andżelika Borys usłyszała w środę wyrok 15 dni aresztu za zorganizowanie tradycyjnego festynu z okazji dnia Św. Kazimierza. Wobec niej i innych działaczy ZPB, a także Anny Paniszewej, postawiono również zarzuty podżegania do nienawiści na tle narodowościowym. Za przestępstwo z tego paragrafu grozi kara pozbawienia wolności od pięciu lat.

kresy.pl

POLECAMY