Profesor Andrzej Horban w wywiadzie dla “TVN 24” pomimo zapewnień Premiera Mateusza Morawieckiego, chce zakazać ludziom przemieszczania się po kraju. Dodatkowe obostrzenie miałoby zostać wprowadzone specjalnie tuż przed świętami Wielkanocnymi. Minister Adam Niedzielski uważa, że restrykcje wchodzące w życie od soboty, będą wystarczające.
- Doradca Premiera Mateusza Morawieckiego w wywiadzie dla “TVN24” zapowiedział wprowadzenie zakazu przemieszczania
- Przewodniczący Rady Medycznej zaleca Polakom masowe szczepienie się na koronawirusa
- Minister Zdrowia Adam Niedzielski uważa, że obecne ograniczenia wystarczą do ustabilizowania sytuacji
- Zobacz także: Radykalna decyzja rządu. Zmiany w obostrzeniach od soboty
Przewodniczący Rady Medycznej, która doradza polskiemu rządowi w walce z epidemią koronawirusa udzielił wywiadu dla “TVN 24”. W programie redaktora Konrada Piaseckiego prof. Andrzej Horban zastanawiał się na dalszym działaniem Rady Ministrów w najbliższym czasie, nie wykluczając przy tym wprowadzenia dodatkowych obostrzeń tuż przed świętami.
Horban chce zamknąć Polaków w domach!
Najbliższy doradca medyczny Premiera Mateusza Morawieckiego nie ukrywa swoich fascynacji, dotyczących z zamykaniem ludzi w domach w czasie epidemii. Lekarz, który jeszcze nie tak dawno pobierał granty od producentów szczepionek na koronawirusa, chce mocno ograniczyć mobilność obywateli tuż przed samymi świętami Wielkanocnymi.
Deklaruje, że jego zdaniem rząd jest bardzo bliski wprowadzenia zakazu przemieszczania, jeżeli sytuacja w kraju nie ulegnie wyraźnej poprawie –“Myślę, że jesteśmy bardzo bliscy tego. Ale to wynika z rozsądku. Zawsze wszyscy mówimy, że większość ludzi jest rozsądna, bo tych ludzi, którzy wykazują się brakiem rozsądku, żeby nie powiedzieć inaczej, jest stosunkowo niewiele” – stwierdził Horban.
Ponadto chciałby on również, aby Polacy zaczęli masowo szczepić się przeciwko koronawirusowi – “Im więcej osób się zaszczepi, tym lepiej” – powiedział rządowy doradca. Przewiduje, także że sytuacja, przy zachowaniu przez rodaków ostrożności ustabilizuje się pod koniec maja i na początku czerwca tego roku.
Szef resortu zdrowia sceptyczny wobec większych zaostrzeń
Minister Zdrowia, Adam Niedzielski nie podziela zdania przewodniczącego Rady Medycznej, zastrzegł jednak, że nie wyklucza podjęcia odpowiednich kroków, gdy liczba zakażeń będzie dynamicznie rosnąć.
“Będziemy poszukiwali większego stopnia obostrzeń, ale na razie jest to sytuacja hipotetyczna. Na razie jeszcze te obostrzenia, o których mówiłem wczoraj, nie zaczęły obowiązywać, więc trudno mówić o braku ich skuteczności” – powiedział szef resortu zdrowia.
Jego zdaniem wprowadzone kilka tygodni temu regionalne obostrzenia w województwie warmińsko-mazurskim, dotychczas się sprawdziły, a większe zamknięcie gospodarki przyczyniło się do stabilizacji liczby zachorowań.
“Doświadczenie z ostatnich dwóch tygodni uczy, że w woj. warmińsko-mazurskim te obostrzenia zadziałały bardzo skutecznie, bo w tej chwili wzrost zakażeń został praktycznie wygaszony. Dzisiaj, najnowsze dane pokazują, że jest raptem 1 proc. wzrostu liczby zachorowań, więc po pierwsze – obostrzenia działają, a po drugie – dajmy szansę, żeby zadziałały, ale będą obowiązywały od soboty” – podkreślił minister.