Biden unika Amerykanów. Reporterzy oczekują na Prezydenta

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Joe Biden

/ Fot. screen

Prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden od początku swojej kadencji nie stanął przed kamerami i nie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Biały Dom tłumaczy tak długą absencję walką z epidemią koronawirusem. Jego poprzednik Donald Trump zaledwie po siedmiu dniach przybył na konferencję prasową, z kolei inny Demokrata, Barack Obama potrzebował do tego 20 dni. Amerykański przywódca dopiero pod koniec marca ma zamiar wziąć udział w konferencji prasowej.

Obecny lider Stanów Zjednoczonych pomimo ogromnego poparcia w demoliberalnych mediach amerykańskich zadziwiająco długo nie wystąpił jeszcze przed kamerami odpowiadając przy tym na pytania dziennikarzy. Jak wyliczył “FOX News” od początku kadencji minęło już 55 dni, lecz do tej pory Joe Biden nie zorganizował indywidualnej konferencji prasowej.

Prezydent USA do komunikacji z mediami bardzo często wykorzystuje swoje biuro prasowe w postaci Jen Psaki jako swojej rzecznik prasowej. Tylko za jej pośrednictwem amerykańska społeczność oraz dziennikarze mogą usłyszeć o obecnych działaniach swojej Głowy Państwa.

Biden skupiony na walce z epidemią

Warto podkreślić, że urzędujący obecnie Prezydent cieszy się szerokim poparciem w demoliberalnych mediach jak CNN, czy też NBC. Ten fakt nie przeszkadza jednak, aby Joe Biden stronił od nawet przyjaznym sobie dziennikarzom.

Koronnym argumentem, dlaczego obecny amerykański przywódca nie spotyka się bezpośrednio z dziennikarzami ma być spowodowane walką z epidemią koronawirusa. Nie przeszkadzało to jednak zorganizować tydzień temu przemówienie przedstawiające obecne działania rządu.

Z kolei “Washington Post” podaje, że tak długiej absencji od konferencji prasowej nie uświadczono od blisko stu lat. Amerykański dziennik poinformował również, że pierwsza taka konferencja ma odbyć się pod koniec marca.

Te informacje potwierdza Biały Dom, jednocześnie podkreślając, że Joe Biden regularnie odpowiada na pytania dziennikarzy podczas nieformalnych spotkań.

Cierpliwość dziennikarzy, którzy posiadają specjalną akredytację od Białego Domu zaczyna się jednak kończyć. Przewodniczący Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu Zeke Miller, powiedział w rozmowie dla “Vanity Fair, że konferencje prasowe były zawsze krytycznym momentem, gdzie media oraz Amerykanie mogli otrzymać najświeższe informacje o działaniach władz.

Znienawidzony przez media Trump na czele zestawienia

Pogardzany i krytykowany przez demoliberalne media były Prezydent USA Donald Trump w odróżnieniu od obecnego przywódcy z Partii Demokratycznej, zorganizował swoją pierwszą konferencję w ekspresowym tempie. Potrzebował zaledwie 7 dni od objęcia urzędu, aby odpowiedzieć na pytania zgromadzonych dziennikarzy.

W gronie Prezydentów, którzy nie zwlekali na przeprowadzenie konferencji prasowej znajdują się Bill Clinton oraz Ronald Reagan, którzy potrzebowali do tego 9 dni. Z kolei bliski przyjaciel urzędującego amerykańskiego przywódcy, u którego piastował urząd Wiceprezydenta, Barack Obama zorganizował swoją pierwszą konferencję po 20 dniach nieobecności.

foxnews.com

POLECAMY