Berlińscy aktywiści chcą praktycznie zakazać poruszaniem się samochodem po Berlinie w obrębie linii szybkiej kolei miejskiej S-Bahn. Przejazdy autem byłyby dozwolone tylko w wyjątkowych przypadkach. Po dziesięciu latach liczba dozwolonych przejazdów zostałaby ponownie zmniejszona o połowę.
- Obywatelska inicjatywa “Volksentscheid Berlin autofrei” chce znacznego ograniczenia ruchu samochodowego w Berlinie w obrębie linii szybkiej kolei miejskiej S-Bahn.
- Mieszkańcy przez pierwsze 10 lat mieliby prawo do prywatnego korzystania z pojazdu silnikowego “tylko do dwunastu razy w roku” – w przypadku transportu ciężkich lub wielkogabarytowych towarów lub w przypadku wyjazdów wakacyjnych. Potem limit byłby o połowę mniejszy.
- Ograniczenie nie dotyczyłoby np. służb ratunkowych.
- Zobacz także: Policja poszukuje sprawców ataku na ekipę Mediów Narodowych
Zgodnie z projektem, mieszkańcy mieliby prawo do prywatnego korzystania z pojazdu silnikowego “tylko do dwunastu razy w roku” – w przypadku transportu ciężkich lub wielkogabarytowych towarów lub w przypadku wyjazdów wakacyjnych. Jednak taka liczba przejazdów samochodem obowiązywałaby tylko przez pierwsze 10 lat od wejścia w życie nowych zapisów. Po tym okresie zmniejszyłaby się o połowę.
Zgodnie z ideą inicjatywy “Volksentscheid Berlin autofrei”, powinny istnieć wyjątki od zakazu ruchu samochodowego dla lokalnego transportu publicznego, ruchu dostawczego, służb ratunkowych, policji i straży pożarnej oraz osób o ograniczonej mobilności. Organizatorzy chcą zebrać od kwietnia do września 2021 r. 20 tys. podpisów niezbędnych do zainicjowania referendum w tej sprawie.
– Chcemy, aby ludzie mogli spać przy otwartych oknach, a dzieci mogły znów bawić się na ulicach – wyjaśniła rzeczniczka inicjatywy Nina Noblé. – Po drogach Berlina jeździ zbyt wiele samochodów, zanieczyszczających powietrze zużyciem opon, zajmujących o wiele za dużo miejsca i niepotrzebnie zagrażających życiu ludzi – czy to elektrycznych, czy spalinowych – stwierdziła. Wyłączony z ruchu samochodowego obszar miałby 88 kilometrów kwadratowych. Stworzyłoby “największe na świecie śródmieście o zredukowanej liczbie samochodów”.
Zakaz poruszania się samochodem po Berlinie‼️
— Krystian Kamiński 🇵🇱 (@K_Kaminski_) February 19, 2021
Projekt Inicjatywy Berlińskiej zezwalałby tylko na 12 prywatnych podróży samochodem rocznie i tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Pod płaszczykiem „walki o klimat” 🟩 chcą nam zakazać jazdy samochodem, spożywania mięsa itd. Szaleństwo🤡