Szwedzka policja wystawiła w poniedziałek mandat drogowy, co rozwścieczyło mieszkańców “wrażliwej dzielnicy”.
- Szwecja od czasów kryzysu imigracyjnego zmaga się z rosnącą falą przestępczości, spowodowaną rosnącą liczbą nie asymilujących się przybyszy z Afryki i Azji.
- Na terenie całego kraju znajduje się wiele “wrażliwych stref”, enklaw zamieszkałych przez imigrantów i praktycznie wyjętych spod szwedzkiej jurysdykcji.
- Szwedzka policja przekonała się o tym, wystawiając mandat za złe parkowanie w jednej z nich w Rinkeby.
- Funkcjonariuszy zaatakował groźny tłum, składający się ze znajomych ukaranego kierowcy.
- Trzy osoby aresztowano, siedem spryskano gazem.
W poniedziałek policja wystawiła mandat drogowu za złe parkowanie w szczególnie “wrażliwej dzielnicy” w Rinkeby. Kara spowodowała “zamieszanie i bunt groźnego tłumu” – informuje szwedzki Samnytt.se. Tuż po godzinie 13:00 przyszedł alarm i prośba o posiłki. Według Matsa Erikssona ze sztokholmskiej policji ludzie na miejscu zdarzenia nie zaakceptowali decyzji policji i zaczęli się kłócić. Kłótnie szybko przerodziły się w ataki na funkcjonariuszy. Policja zmuszona była użyć gazu.
Na oficjalnej stronie polisen.se można przeczytać, iż 15 lutego doszło do “przemocy i gróźb wobec funkcjonariuszy”. “Patrole policyjne zgłaszające wykroczenie drogowe są atakowane przez tłum ludzi” – napisano. “Znajomi osoby ukaranej grzywną i zgłoszonej za wykroczenia drogowe nie przyjęli decyzji policji. Policja została zmuszona do użycia gazu na siedmiu osobach. Trzy osoby aresztowano za atak na urzędnikó państwowych” – napisano w raporcie.
Cała “akcja” rozpoczęła się około godziny 13:00, gdy miejscowa ludność wystąpiła przeciwko interweniującej policji. Do godziny 14:00 sytuacja miała zostać opanowana. Dokonano aresztowań, a reszta “miejscowych” rozbiegła się, potraktowana gazem. Warto podkreślić, iż w ostatnich latach podobne sytuacje miały miejsce wyjątkowo często.
W krajach, które licznie przyjmowały nielegalnych imigrantów, ogromną popularność zyskały właśnie ataki na funkcjonariuszy policji. Jedną z często stosowanych technik jest zastawianie pułapek z fajerwerkami na policyjne patrole. Metodę tę wyjątkowo chętnie stosuje szwedzka “trudna młodzież” z “wrażliwych dzielnic”. Policja jest telefonicznie informowana o przestępstwie, po czym patrol przyjeżdża na miejsce zdarzenia. Wówczas, z okien domów funkcjonariusze są ostrzeliwanie materiałami pirotechnicznymi. Pomysłowość imigrantów nie zna zatem granic, a oni sami chętnie “ubogacają” lokalne społeczności dbając, aby policja nie czuła nudy.