Polski Episkopat po obradach specjalnej Komisji ds. Bioetycznych powziął decyzję co do szczepionek na koronawirusa. Biskupi zgodnie przyjęli stanowisko Watykanu w tej sprawie dopuszczające możliwość szczepienia się specyfikiem, które zostało wyprodukowane na bazie szczątek zamordowanych w wyniku aborcji dzieci.
Dzisiaj polscy biskupi wydali oświadczenie zezwalające wiernym na korzystanie z moralnie wątpliwych szczepionek wyprodukowanych na bazie szczątek zamordowanych dzieci, które uśmiercono przed ich narodzinami – “Jest moralnie dopuszczalne stosowanie szczepionek, które wykorzystały linie komórkowe z abortowanych płodów w procesie badawczym i produkcyjnym” – informowała wcześniej Kongregacja Nauki Wiary.
Zobacz także: Simon: „Szczepienie nie podlega dyskusji”
Episkopat po dyskusji w ramach komisji ds. bioetycznych wydał stosowny do sytuacji komunikat – “Zarówno z noty, jak i stanowiska zespołu wynika, że każdy człowiek, każdy, nieważne czy wierzący, czy niewierzący ma ostatecznie prawo do informacji o szczepionkach, o ich działaniu, o ich procesie technologicznym, o skutkach realizacji tych szczepionek. Każdy człowiek ma prawo do dobrowolności realizacji szczepień” – wyjaśnił bp. pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej prof. Jacek Grzybowski.
Episkopat podtrzymuje stanowisko wobec aborcji
Ekspert ds. bioetyki podkreślił, że Kościół nie zmienia swojego zdania wobec mordowania dzieci nienarodzonych – “A zatem jeśli nie ma innej możliwości, nie są dostępne inne szczepionki, które nie budzą moralnych zastrzeżeń, ktoś, kto ich używa, nie popełnia czynu niemoralnego, natomiast musi być wiadoma jego negatywna opinia i sprzeciw wobec tej praktyki, które w firmach farmaceutycznych, w firmach produkujących medykamenty może występować. Korzystanie z niegodziwie wyprodukowanych szczepionek nie może być zatem – wyraźnie to podkreślamy – utożsamiane z akceptacją dla aborcji” – powiedział.
W komunikacie przeczytać również możemy, iż polski Episkopat nie widzi przesłanek medycznych, dzięki którym szczepionki na koronawirusa miałyby wywoływać u człowieka nie pożądane efekty uboczne.
“Specjaliści potwierdzają więc, że tylko produkcja szczepionki przeciwko różyczce korzysta z komórek płodów abortowanych, z kolei szczepionka przeciw COVID-19 firm Pfizer/BioNTech korzystała z nich tylko na etapie początkowego testowania jej wpływu na ludzkie komórki; nie wykorzystuje ich natomiast w sensie ścisłym do produkcji szczepionki” – czytamy.
Watykańska Kongregacja Nauki Wiary 21 grudnia orzekła, że kiedy nie są dostępne szczepionki przeciwko COVID-19, niebudzące zastrzeżeń etycznych, “jest moralnie dopuszczalne stosowanie szczepionek, które wykorzystały linie komórkowe z abortowanych płodów w procesie badawczym i produkcyjnym”.