W niedzielę doszło do zatrzymania jednego z reprezentantów Holandii. Pomocnik Ajaksu Amsterdam Quincy Promes latem podczas spotkania rodzinnego zaatakował nożem swojego krewnego. Piłkarzowi grozi teraz do czterech lat pozbawienia wolności.
Do zatrważającego zdarzenia z udziałem reprezentanta holenderskiej drużyny piłkarskiej miało dojść podczas wakacyjnego spotkania rodzinnego. 28-letni zawodnik Ajaksu Amsterdam Quincy Promes zaatakował nożem jednego ze swoich krewnych. Podczas incydentu piłkarz zranił swoją ofiarę, która w zeszłym miesiącu wniosła pozew do sądu.
Zobacz także: Sprzedają iPhone’a z fragmentem ubrania Jobsa. Cena zwala z nóg
Choć holenderska policja nie podaje danych osobowych zatrzymanej w niedzielę osoby, potwierdziła o aresztowaniu 28-letniego mężczyzny. Holenderskie media informują również o braku piłkarza podczas niedzielnego treningu Ajaksu Amsterdam.
Zaatakował członka rodziny, a klub tuszował sprawę?
Zdaniem mediów holenderski klub zdawał sobie sprawę o przerażającym incydencie z udziałem swojego zawodnika. W porozumieniu z lokalną policją mieli się starać utrzymywać sprawę ataku nożem w ukryciu przed dziennikarzami.
Krewny poważnie ugodzony nożem, złożył obszerne zeznania amsterdamskiej policji w zeszłym miesiącu. Wówczas to śledczy uzyskali kolejne dowody potrzebne do oskarżenia piłkarza, któremu teraz grozi do 4 lat pozbawienia wolności.
Quincy Promes w reprezentacji Holandii wystąpił w 47 spotkaniach i zdobył siedem bramek. Na początku września zagrał z Polską (1:0) w Lidze Narodów w Amsterdamie.