KE żąda od Polski wyjaśnień. Chodzi o uchylenie immunitetów sędziowskich

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

W postaci komisarza ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa, KE żąda od polskiego rządu wyjaśnień w sprawie uchylenia immunitetów sędziowskich członkom Izby Dyscyplinarnej SN. Minister ds. europejskich Konrad Szymański zapowiedział już, że odniesie się on listu brukselskiego komisarza.

Wczoraj wieczorem komisarz ds. sprawiedliwości Dider Reynders poinformował, że wysłał list do polskiego ministra ds. europejskich z żądaniem KE, aby polski rząd wyjaśnił przyczyny uchylenia immunitetów sędziowskich członkom Izby Dyscyplinarnej SN.

Zobacz także: Wybory w USA. Amerykanie mocno podzieleni

“Wysłałem list do polskiego ministra ds. europejskich, zwracając się o wyjaśnienia w sprawie kolejnej obawy dotyczącej sytuacji w Izbie Dyscyplinarnej” – napisał brukselski biurokrata.

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła 12 października immunitet krakowskiej sędzi Beacie Morawiec – decyzja jest nieprawomocna. Wnioskowała o to prokuratura, która zamierza postawić sędzi m.in. zarzuty korupcyjne. SN postanowił też o zawieszeniu sędzi w czynnościach służbowych i obniżeniu jej wynagrodzenia o 50 proc.

Polskie władze podkreślają, że stosują się do tymczasowego orzeczenia TSUE, ale sprawy dotyczące uchylania immunitetu sędziów w sprawach karnych nie podlegają pod tę decyzję unijnego Trybunału. Choć od werdyktu sędziów w Luksemburgu minęło kilka miesięcy, Bruksela nie zdecydowała się dotąd na zakwestionowanie postępowania Warszawy i skierowanie wniosku o kary za niewykonanie orzeczenia.

W wystosowanym liście brukselski komisarz ds. sprawiedliwości wyraźnie podkreśla, że Komisja Europejska jest zaniepokojona tą sytuacją. Ich zdaniem istnieją obawy, że może wpłynąć na niezawisłość pozostałych polskich sędziów. KE uważa również Izbę Dyscyplinarną za upolityczniony byt, niezdolny do wyrokowania.

Minister ds. europejskich Konrad Szymański zapowiedział, że trwa analiza tekstu oraz przepisów prawnych – “Po analizie, odpowiemy nadawcy listu” – stwierdził.

Z nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej, wiadomo że KE oczekuje odpowiedzi od polskich władz do 15. listopada.

polsatnews.pl/pap

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY