“Grzeszą hipokryzją”. Bosak gorzko o zachowaniu posłów

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

– Na razie poruszam się po korytarzach sejmowych bez maseczki. Nie ma w tej sprawie regulacji, która by nakazywała coś innego – powiedział polityk Konfederacji na antenie Polsat News. W środę odbędzie się jednodniowe posiedzenie Sejmu. Będzie obowiązywał reżim sanitarny, m. in. ograniczenie liczby posłów przebywających na sali plenarnej.

– W poprzednich posiedzeniach Sejmu mieliśmy salę pełną posłów, którzy nie nosili maseczek – przypomniał Bosak. Jak mówił, znaczna część rządowych obostrzeń jest “bezpodstawna, albo wprowadzana na kolanie”. – Dużo łatwiej wypełniać obowiązki poselskie, kiedy ma się odsłoniętą twarz – przyznał pytany o to, czy założy maseczkę na sali plenarnej.

Pytany przez red. Romana Rymanowskiego, jak odniósłby się do stwierdzenia, że osoba, która nie nosi maski “jest egoistą”, gość Polsat News stwierdził, że “nie jest to temat, który powinien komentować”, bo nie jest lekarzem ani epidemiologiem: – Posłowie, którzy zakładają maseczki przed kamerą, a później je zdejmują grzeszą hipokryzją.

Poseł Konfederacji krytycznie ocenia działania rządzących w zakresie pandemii. – Rząd nie ma żadnej strategii. To największe oskarżenie. Gdyby ta strategia była to minister Szumowski nie zostałby zdjęty z funkcji szefa MZ. Nie będę wierzył w oficjalne wyjaśnienia – mówił Krzysztof Bosak.

Posiedzenie Sejmu skrócone

– Jutro będzie posiedzenie Sejmu, jak zaplanowaliśmy, ale z pewną zmianą, bo będzie tylko jednodniowe – poinformował we wtorek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

– Posiedzenie, zakończymy je jutro wieczorem głosowaniami i 27 i 28 października odbędzie się dodatkowe posiedzenie Sejmu – mówił Terlecki podczas konferencji prasowej. Pierwotnie rozpoczynające się w środę posiedzenie Sejmu miało trwać dwa dni.

– Jest to (skrócenie – red.) podyktowane trudnościami technicznymi związanymi z pandemią, a także z nieobecnością pani marszałek, która z przyczyn osobistych i rodzinnych jest u siebie. Posiedzenie będzie krótsze, ale intensywne – podkreślił dalej polityk.

– Chcemy ograniczyć liczbę posłów na sali głównej. Będzie ich 55. Podział wg parytetu klubów. Umawiamy się, że wszyscy będą jednak w maskach – tłumaczył Terlecki. – Na razie nikt nie zgłosił sprzeciwu, natomiast jedno koło oświadczyło, że musi tę sprawę przedyskutować – dodał wicemarszałek Sejmu.

Źródło: dorzeczy.pl

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY