Niemiecki ambasador Rolf Nikel poinformował, że kończy swoją misję dyplomatyczną po sześciu latach pobytu w Polsce. Jego zdaniem jego największym osiągnięciem była kontynuacja pojednania polsko-niemieckiego.
Rolf Nikel ogłosił, że po sześciu latach kończy swoją misję dyplomatyczna w Polsce – “Po sześciu cudownych latach moja żona i ja żegnamy się z Polską. Magiczne krajobrazy i bogactwo kulturowe tego kraju wywarły na nas głębokie wrażenie. Przede wszystkim jednak w naszych sercach pozostanie wielu ludzi. Dziękuję wszystkim partnerom za dobrą współpracę i wsparcie mojej misji” – zakomunikował niemiecki ambasador.
Zobacz także: Rekordowa frekwencja w wyborach za granicą
Poinformował, że przez te wszystkie lata starał się kontynuować proces pojednania polsko-niemieckiego, przyznając przy tym rację faktom historycznym w naszych wspólnych relacjach – “Moim największym zadaniem była kontynuacja historycznego procesu polsko-niemieckiego pojednania, którego zazdroszczą nam na całym świecie. Wymaga to od nas konfrontacji z prawdą historyczną. Niemcy dokonali w Polsce niewyobrażalnych zbrodni, za które zawsze ponosić będziemy odpowiedzialność. Takie stanowisko reprezentuje rząd federalny i ja również zawsze działałem na rzecz tego” – mówił.
Opowiadał o swoich dokonaniach jako niemiecki ambasador w Polsce, o wspólnych rozmowach oraz celebracji ważnych uroczystości na terenie naszego kraju. Wspominał także, rozmowy ze StefFenem Moellerem, który wiele lat spędził w Polsce występując w polskich mediach pblicznych.
“Tak wiele łączy Polskę i Niemcy, szczególnie w dziedzinie gospodarki oraz na szczeblu społeczeństwa obywatelskiego. Jestem dumny z tego, co obydwa nasze kraje osiągnęły wspólnie w ciągu ostatnich 30 lat. Jestem też głęboko wdzięczny, że mogłem tę naszą wspólną drogę wspierać jako ambasador” – pożegnał się Rolf Nikel.
interia/pap