Jak informuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zasoby ziemi dostępne do sprzedaży kurczą się w błyskawicznym tempie. Pod koniec marca do rozdysponowania zostało się zaledwie około 200 tysięcy hektarów. Od czasu ich przejęcia od Zasobów Własności Rolnej Skarbu Państwa w 1992 roku sprzedano, aż 96 % dostępnego gruntu.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa informuje, że zasoby gruntowe pod koniec marca osiągnęły bardzo niski pułap. Obecnie dostępnych jest 195 tysięcy hektarów ziemi. W tym, aż 80% stanowią działki o wielkości 0,5 hektara. Znaczna większość z nich (90%) to gleby słabe, nienadające się do produkcji rolnej. Jedynie 8,2 % gruntów to ziemie o dobrej glebie, nadającej się pod uprawę.
Zobacz także: Zagadki Historii. Dr. Mandrela o próbie fałszowania historii Rotmistrza Pileckiego [WIDEO]
Kolejną złą wiadomością jest lokalizacja tych działek umiejscowionych na skarpach, urwiskach oraz między wałami przeciwpowodziowymi. Oprócz tego znaczna część z nich posiada nieuregulowane stosunki wodne oraz za kamienienie.
“Tak duża liczba nieruchomości wymaga poniesienia znacznych nakładów pracy, aby w przyszłości dokonać ich rozdysponowania. Wiele nieruchomości w Zasobie WRSP nadal posiada nieuregulowany stan geodezyjno-prawny” – powiedział zastępca Dyrektora Generalnego KOWR Sebastian Pieńkowski, dodając, że najlepsze grunty do uprawy zostały już sprzedane.
W ubiegłym roku odbyło się 6434 przetargów na dzierżawę, w których zaoferowano powierzchnię ok. 46 tys. ha, z czego pozytywnie rozstrzygnięto 4764 przetargi na powierzchnię ok. 37 tys. ha. Z wyliczeń KOWR wynika, że skuteczność przetargów, mierzona powierzchnią rozstrzygniętych przetargów do powierzchni zaoferowanej do dzierżawy, wyniosła 81 proc. Oznacza to, że co czwarty przetarg jest nieskuteczny, a 19 proc. powierzchni nieruchomości nie znajduje zainteresowania dzierżawą.
buisnessinsider.com.pl