,,Cham niezbuntowany” autorstwa Rafała Ziemkiewicza to książka, która wywołała niemałe kontrowersje jeszcze przed premierą. Stowarzyszenie ,,Otwarta Rzeczpospolita” oskarżyła ją o antysemityzm i negacjonizm oświęcimski. Złożono zawiadomienie do prokuratury, a także postulowano usunięcie pozycji z księgarni. W sprawie zareagował Adam Bodnar.
„Cham niezbuntowany” – nowa książka Rafała Ziemkiewicza – to traktat publicystyczny. Książka ujawnia źródła i tłumaczy nasze narodowe działania, wybory, wewnętrzne konflikty.
O sprawie pisaliśmy już wcześniej: https://medianarodowe.com/rafal-ziemkiewicz-oskarzany-o-antysemityzm-chodzi-o-jego-nowa-ksiazke/
Kolportowaniu książki sprzeciwia się także inne stowarzyszenie – ,,Nigdy więcej”. Jego zdaniem można w niej znaleźć fragmenty o charakterze antysemickim. Chodziło m.in. o rozdział pt. „Antysemityzm, z którego powinniśmy być dumni”.
Stowarzyszenie umieściło książkę na liście innych pozycji o zabarwieniu antysemickim i przesłało ją Allegro z rekomendacją, by zablokować ich sprzedaż na portalu aukcyjnym.
Jak donosi Do Rzeczy (https://dorzeczy.pl/kraj/144758/dobry-znak-bodnar-pyta-allegro-dlaczego-usunieto-ksiazke-ziemkiewicza.html), sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. W ocenie Adama Bodnara tego typu działania mogą budzić wątpliwości pod kątem naruszenia konstytucyjnie chronionej wolności wypowiedzi. ,,Rzecznik Praw Obywatelskich docenia troskę Państwa Spółki dotyczącą ochrony użytkowników przed potencjalną mową nienawiści, a tym samym za dbanie o to, by transakcje prowadzone poprzez Państwa portal nie prowadziły do naruszenia prawa. Niemniej decyzje w tym zakresie, zmierzające do całkowitego wyłączenia książki ze sprzedaży poprzez Państwa portal, powinny być podejmowane transparentnie i w oparciu o przejrzyste zasady” – poinformował RPO.
Bodnar zwrócił się do spółki Allegro z prośbą o przedstawienie informacji na temat sposobu moderacji treści oraz procedury podejmowania decyzji o usunięciu konkretnych tytułów ze sprzedaży poprzez portal, w szczególności zaś o przyczyny podjęcia decyzji o zablokowaniu sprzedaży najnowszej publikacji Rafała Ziemkiewicza.
,,No, muszę powiedzieć, rzeczywistość rzadko zaskakuje mnie pozytywnie. RPO zrobił to, co do niego należy. Dobry znak!”
skomentował główny zainteresowany
Źródło: Do Rzeczy