Powraca temat majowych wyborów korespondencyjnych! Najwyższa Izba Kontroli wszczyna kontrolę

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ Fot. Wikipedia

Kiedy wydawało się, że temat wyborów korespondencyjnych jest już zamknięty, nagle nastąpił zwrot w sprawie. Najwyższa Izba Kontroli na wniosek jednego z posłów ma zamiar wszcząć kontrolę, która obejmie KPRM, MAP, Pocztę Polską i PKWP.

Informacja jest dość nagła i nieoczekiwana. Raczej niewielu sądziło, iż temat majowych wyborów wróci jeszcze podczas trwania kampanii.

Czy zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec premiera Morawieckiego?

Jeden z reporterów stacji TVN 24 Radomir Wit dotarł do pisma Najwyższej Izby Kontroli. Informacją podzielił się na swoim twitterowym profilu

Okazuje się, iż kontrola została wszczęta na wyraźną prośbę jednego z najbardziej rozpoznawalnych posłów Lewicy Krzysztofa Śmiszka. Mało kto się jednak spodziewał, że zostanie zarządzona w trakcie trwania kampanii wyborczej. Warto nadmienić, iż Klub Lewicy zawiadomienie złożył już ponad miesiąc temu. 7 maja na Twitterze oświadczenie w tej sprawie zamieścił partner Roberta Biedronia.

” Klub Lewica składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie premiera Mateusza Morawieckiego. Składa też wniosek do Najwyższej Izby Kontroli, aby sprawdzić ile zostało wydanych pieniędzy na przygotowanie wyborów 10 maja”.

Mimo, iż wybory korespondencyjne nie doszły do skutku, na ich przygotowanie wydanych zostało wiele tysięcy złotych. Jak podaje TVN 24 faktury, które Poczta Polska podpisała z co najmniej 4 firmami opiewają na kwotę 68 996 820 złotych.

Kto jest winny?

Realizowanie ustawy, której nie ma jeszcze w obrocie prawnym jest niezgodne z jakimkolwiek przepisami. Działania rządu pod auspicjami Mateusza Morawieckiego były w tym zakresie skandaliczne. Na organizację kopertowych wyborów, które się w końcu nie odbyły wydano wiele milionów złotych z kieszeni podatników. Jednym z wyznaczników państwa prawa jest z pewnością odpowiedzialność jaką politycy muszą ponieść z uwagi na tak skandaliczne rozporządzanie publicznymi pieniędzmi.

Czy jednak politycy zostaną w tym wypadku rozliczeni? Śmiem wątpić! Niestety opinia publiczna w Polsce ma wyjątkowo kruchą i nieszczelną pamięć. Rządy PO nie zostały rozliczone. Trudno oczekiwać, aby sytuacja zmieniła się w wypadku Prawa i Sprawiedliwości. Niestety układ okrągłego stołu trwa już ponad 30 lat i nic nie zapowiada jego rychłego końca.

Wirtualna Polska

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY