Władysław Kosiniak-Kamysz wziął udział w spotkaniu wyborczym ze swoimi sympatykami we wsi Chrząszczewek w województwie łódzkim. Tam odbyła się debata na temat rolnictwa i jego przyszłości w kraju. Lider ludowców obwiniał m.in. polskie władze o słabe rozwiązanie problemu z ASF. Wyjawił również, iż jest zwolennikiem zniesienia embarga na polskie produkty sprzedawane na Wschód.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego zwrócił uwagę na aspekt potrzeby rozwoju polskiego rolnictwa dla utrzymania potrzeb żywnościowych w kraju – “Nie będzie dobrego rozwoju Polski bez gospodarnej, zasobnej, rolniczej, ekonomicznie wystarczalnej bogatej w mieszkańców polskiej wsi, polskich obszarów wiejskich, polskiego rolnictwa” – powiedział.
Zobacz także: Bosak w Oświęcimiu. „Dziś obchodzimy 80-tą rocznicę pierwszego transportu więźniów do niemieckiego obozu zagłady” [WIDEO]
Jego zdaniem pozostali kandydaci na Prezydenta w większości pomijają temat wsi oraz rolnictwa – “Dlatego startuję w tych wyborach, bo wiem, że spośród tych wszystkich kandydatów większość w ogóle nie wypowiada się na temat wsi i rolnictwa, zapomina nawet wymówić te słowa” – ocenił Kosiniak-Kamysz.
Wskazał także na problem emigracji młodych ludzi z wsi do miast, a zarazem zmniejszającej się liczbie rolników – “Nie ma bardziej rozpaczliwego obrazu opustoszałych czasem stołów z powodu osób, które wyjechały za granicę. To wielka tragedia, gdy nie ma komu przekazać gospodarstwa. To jest wielka tragedia i na wsi i w rodzinie – i musimy sobie z tą tragedią poradzić“.
Problem z ASF
W swoim wystąpieniu podczas debaty rolniczej ubolewał nad rozrastającym się problemem choroby afrykańskiego pomoru świń, która dotyka Polskę. Winą obarcza resort rolnictwa za podejmowanie złych rozwiązań – “ASF jest już prawie we wszystkich województwach. Przez ostatnie lata przez złe działanie jednego i drugiego ministra rolnictwa ASF rozlał się na całą Polskę” – zaznaczył kandydat ludowców na Prezydenta.
Podkreślił, również że jest za zniesieniem embarga na polskie produkty sprzedawane na Wschód porównując to z nagminnym skupowaniem rosyjskiego węgla czy też gazu ziemnego.
Zaatakował również Prezydenta Andrzeja Dudę oskarżając go o brak zaangażowania w ochronę polskiego rolnictwa – “Karty na stół, panie prezydencie, proszę pokazać, gdzie są podwojone dopłaty? Gdzie jest holding spożywczy? Gdzie są ceny minimalne gwarantowane? Gdzie jest wyeliminowanie nieuczciwych pośredników? Opodatkowanie wielkich sieci handlowych?.
rmf24