Gdyby Krzysztof Bosak nie dostał się do drugiej tury, trzeba będzie zagryźć zęby, przekreślić obecnego prezydenta i zagłosować na Rafała Trzaskowskiego – powiedział Jacek Wilk z Konfederacji na antenie TOK FM.
Wciąż trwają spekulacje kogo poprze Konfederacja w II turze wyborów prezydenckich w sytuacji, gdy nie dostanie się do niej Krzysztof Bosak. Jacek Wilk z tego ugrupowania w piątkowej rozmowie z Radiem TOK FM, zaskoczył informując, że “trzeba będzie zacisnąć zęby” i udzielić poparcia Rafałowi Trzaskowskiemu.
Do wypowiedzi polityka Konfederacji szybko zaczęli odnosić się politycy i dziennikarze.
Brawo Jacek. Trzeba skończyć z czasem populistów – napisał poseł PO Cezary Tomczyk.
Naprawdę na złość w II turze zagłosować na tęczowego Rafała, który szkoli Antifę? To dość pokrętna logika. Nie dla mnie – napisał wiceszef Marszu Niepodległości.
Z kolei publicysta Rafał Otoka Frąckiewicz powiedział: Wesprzemy LGBT i Antife, żeby tylko nie wygrali.
Nie jest to jednak odosobniony głos. Mariusz Witek z Komisji Rewizyjnej partii KORWIN napisał, że jest to “przyszłościowe myślenie”.
Niektórzy myślą przyszłościowo. Trzaskowski prezydentem, to prawdopodobne przyspieszone wybory. Z którym możemy wyjść jako trzecia siła. Prosty układ zysków i strat.
— Mariusz Witek (@mariusz_witek) June 12, 2020