Protesty po śmierci George’a Floyda dzielą USA. Kilku ekspertów ds. zdrowia publicznego deklaruje swoje poparcie dla protestu, mówiąc, że rasizm jest gorszy niż wirus, podczas gdy krytycy oskarżają ich o hipokryzję.
Demonstracje domagające się sprawiedliwości dla Floyda i wzywające do położenia kresu brutalności policji i rasizmowi przeciwko Afroamerykanom przyciągają tysiące ludzi na ulice w całej Ameryce, podczas gdy społeczeństwo wciąż walczy z pandemią koronawirusa i zaleca się dystans społeczny.
Wielu urzędników ochrony zdrowia publicznego twierdziło, że przyczyna jest warta złamania zasad dystansowania społecznego. Mówili, że szkody, jakie systemowy rasizm wyrządza społeczeństwu, znacznie przewyższają ryzyko wirusa.
Ale konserwatyści “wysadzili” ekspertów w obłudzie za zachęcanie ludzi do gromadzenia się, po tym jak protestujący przeciwko blokadzie zostali zrzuceni na organizację masowych spotkań, które złamały wytyczne dotyczące dystansu społecznego w kwietniu.
Były dyrektor CDC Tom Frieden napisał na Twitterze o swoim poparciu dla protestujących w tym tygodniu, mówiąc, że przemoc stanowi większe zagrożenie dla zdrowia publicznego niż COVID-19.
Zagrożenie dla kontroli Covid przez protestowanie na zewnątrz jest niewielkie w porównaniu z zagrożeniem dla kontroli Covid powstałym, gdy rządy działają w sposób, który traci zaufanie społeczności. Ludzie mogą protestować pokojowo ORAZ współpracować, aby powstrzymać koronawirusa. Przemoc szkodzi zdrowiu publicznemu – napisał na Twitterze.
Ten sentyment poparła także ekspert ds. epideminologii i ochrony zdrowia na świecie Jennifer Nuzzo, która napisała na Twitterze: ” Zawsze powinniśmy oceniać ryzyko i korzyści związane z kontrolowaniem wirusa. W tej chwili ryzyko dla zdrowia publicznego, że nie zaprotestuje, by domagać się zaprzestania rasizmu systemowego, znacznie przewyższy szkodę wirusa.”
Przewodniczący Komisji Zdrowia Rady Miasta Nowy Jork Mark D. Levine powiedział w środę dziennikarzom New Yorkers, że jeśli masowe protesty w mieście nad śmiercią Floyda doprowadzą do wzrostu liczby przypadków koronawirusa, wina leży po stronie „rasizmu”, a nie protestujących.
Jednak konserwatyści zareagowali gniewnie na ekspertów zdrowia publicznego i media, mówiąc, że wykazują podwójne standardy.
Twierdzą, że kiedy tysiące protestujących przeciwko blokadom zgromadziły się przed budynkami stolicy w sprzętach Trumpa i reklamowali broń w kwietniu, zostali powszechnie potępieni za swoje działania.
Donald Trump przesłał w tym tygodniu na Twitterze szereg komentarzy konserwatystów, w tym Bucka Sextona.
„Pamiętaj, że jeśli nie utrzymujesz dystansu społecznego, dosłownie zabijasz ludzi” – napisał tweet Sexton.
Konserwatyści są zdenerwowani przywódcami politycznymi, którzy uważają, że protesty i masowe spotkania stają się nagle ważniejsze niż możliwość nakarmienia rodziny lub prowadzenia działalności gospodarczej – powiedział Politico krytyk mediów konserwatywnych Stephen L. Miller.
Profesor Cornell Law School i krytyk medialny William A. Jacobson również oskarżyli media o obłudne podejście.
Źródło: dailymail.co.uk TWITTER