Lewica nie wytrzymuje! Chce odebrać głos Bosakowi. “Pora mówić kim jest”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Lewicowa działaczka, która współpracuje ze Stowarzyszeniem Sędziów Polskich „IUSTITIA” wzywa do antydemokratycznego odebrania głosu kandydatowi na prezydenta RP.

Hanna Zagulska to lewicowa aktywistka, która działa w kontrowersyjnym Stowarzyszeniu Sędziów Polskich „IUSTITIA”. W mediach społecznościowych dodała wpis nawołujący do odebrania głosu w przestrzeni publicznej Krzysztofowi Bosakowi: “czy to nie najwyzsza pora mówić kim jest Bosak i zrobic mu noplatform?”.

Zareagował na to sam zainteresowany: “Pani z zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich „IUSTITIA”chce mi robić noplatform”.

Czym jest no-platforming?

No-platforming polega na odebraniu głosu tym, którzy głoszą poglądy uznane za naganne. Uznane przez kogo? Ano, najczęściej jednostki, które światopoglądowo stoją bardziej na lewo.

Odnosi się najczęściej do środowisk uniwersyteckich, czy innych jednostek edukacyjnych, które zamykają swoje podwoje przed kontrowersyjnymi mówcami. Kojarzycie panią, która w imieniu pewnej organizacji miała wygłosić wykład na UW? Lub znanego pana, któremu nie udało się wygłosić rekolekcyjnej pogadanki w jednym ze stołecznych liceów? W obydwu przypadkach doszło właśnie do no-platforming. To samo zjawisko w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii jest w zasadzie jednogłośnie krytykowane przez komentatorów i autorytety, bez względu na polityczne afiliacje, jako sprzeczne z ideą wolnej debaty i krytycznego myślenia, szczególnie na uczelniach, które niejako naturalnie powinny promować te wartości.

ARCHIBALD.PL / TWITTER

Zobacz także: Grupa ludzi strajkuje pod Pałacem Kultury. „Więcej kamer niż protestujących” [WIDEO]

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY