Absolutnie niespodziewanie jeden z nestorów polskiej polityki, a zarazem lider Konfederacji wziął udział w rapowym wyzwaniu. Wyszło fantastycznie! Nagranie wzbudziło jednak kontrowersje.
Prezes partii KORWIN od wielu lat znany jest z nietuzinkowych i barwnych komentarzy. Tym razem postanowił wziąć udział w charytatywnej akcji” Hot16challenge2″. Teledysk szybko stał się hitem sieci. W ciągu 10 godzin nagranie obejrzało blisko 2 mln ludzi. Rapująca legenda polskiej polityki wywołała lawinę komentarzy na Facebooku. Przy czym 111 tysięcy osób pod nagraniem zostawiło pozytywną reakcje, a jedynie 2 tysiące” kciuki w dół”.
Korwin Mikke na ustach milionów
Polityk ukazuje nam się z szablą i pistoletem. Szybko zostają rozwiane wszelkie wątpliwości na kogo broń została przygotowana. Co ciekawe w roli wroga polityka Konfederacji nie występuje wirus. Głównymi przeciwnikami Korwina są tzw.” demokraci i socjaliści”. W piosence nie brak dosadnych sformułowań i nieco skrajnych opinii. Jednak rap rządzi się swoimi prawami.
Jeden z liderów formacji po wystrzeleniu kilku pocisków w kierunku ekranu, nazwał się” rapu Bogiem” i rzucił wyzywanie trzem kolejnym konfederatom: Konradowi Berkowiczowi, Arturowi Dziamborowi i Grzegorzowi Braunowi. Niektórzy w dość ostrych słowach skomentowali teledysk Janusza Korwin Mikkego. Agnieszka Gozdyra, znana dziennikarka na swoim twitterowym profilu napisała tak:
Zareagowali także politycy, głównie lewicowi informując, że złożą zawiadomienie do komisji etyki.
Idea przedsięwzięcia
Zorganizowany w kontekście walki z koronawirusem Hot 16challenge2 rozwija się niezwykle dynamicznie. Dość powiedzieć, że w akcji udział wzięło wiele znanych postaci, m. in. RPO Adam Bodnar, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Klocuch, Norbi, Paweł Domagała, Zbigniew Stonoga, Tata Maty oraz Jakub Żulczyk.
Hot 16, to nie tylko dobra zabawa i możliwość poznania swych wokalnych umiejętności, ale także szansa pomocy w zdobyciu środków na zbiórkę utworzoną na portalu siepomaga.pl. Czekamy ze zniecierpliwieniem na” popisy” kolejnych polityków. Jedno jest pewne Janusz Korwin Mikke swym konkurentom poprzeczkę zawiesił bardzo wysoko.