Warto współpracować z Chinami? Jabłoński: „Mimo histerii i paniki będą głównym wygranym całego zamieszania światowego”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. pixabay.com / CC

„To, co miało być, w mojej ocenie, jedną z głównych szans rozwoju miasta i ważnym elementem polityki zagranicznej rządu polskiego czy Polski jako takiej. Istotnie wpisującym nas w zmiany geopolityczne. Wreszcie tak, abyśmy nie byli ostatni w starym porządku albo ochotnikiem do bicia się o nowy porządek. Tylko żebyśmy mogli to konsumować gospodarczo i politycznie. Był właśnie pomysł na końcową stację linii północnej Jedwabnego Szlaku. Która właśnie z Chengdu przez Kazachstan, z odbiciem na Moskwę-Mińsk, miała dojechać do Łodzi.” – twierdzi Ireneusz Jabłoński.

Nie wszystko jednak jest takie proste…

Mówi on także o możliwej przyszłości: – Są dwie alternatywne drogi morskie. Czyli z Rygi do portów niemieckich lub skandynawskich, a teraz jeszcze Królewca. I druga, którą już od dawna Niemcy rozważali, idącą przez Ukrainę, Węgry, Słowację, Czechy, omijająca od strony południowej Polskę. Jeżeli znów popatrzymy na mapę i jeden, albo nawet dwa te scenariusze alternatywnej drogi się zrealizują, to my zostaniemy w takiej pustej przestrzeni, w takiej dziurze.

– Jeżeli my znów będziemy tutaj nadgorliwym partnerem i wbrew własnym interesom sami się wykluczymy z tego wielkiego projektu, to oczywiście będziemy jak zwykle przegranymi. – ostrzega.

Dlaczego polski rząd tak szybko zmienił postawę wobec projektu?

Zmiana nastąpiła chyba w ramach jakiegoś takiego przewrotu pałacowego, doktryny czy kierunku działania. Ja zaryzykuję stwierdzenie, że ta prowokacja wobec mnie była jednym z elementów tej przemiany. – odpowiada gość programu.

Stany Zjednoczone VS Chiny

Dzisiejsza rywalizacja – niektórzy nazywają to wojną – między super-mocarstwem a beniaminkiem, czyli Stanami Zjednoczonymi a Chinami, toczy się na co najmniej czterech płaszczyznach. To jest wojna handlowa. To jest wojna technologiczna. To jest wojna o pieniądz. I wreszcie, to jest wojna o wpływy w obszarach takich szarych, byśmy powiedzieli, czyli Azji Środkowej, Afryki. I jak łatwo zauważyć, Stany Zjednoczone, mimo ogromnego doświadczenia i potencjału, na żadnym z tych obszarów nie wygrywają. – mówi pan Jabłoński.

Wyjątkowe mocarstwo

Po raz pierwszy w nowożytnej historii powstało mocarstwo gospodarcze i polityczne poza kręgu naszej cywilizacji. I rozwija się najbardziej dynamicznie ze wszystkich liczących się krajów w świecie. Ma strategię. Jest mocarstwem lądowym. I będzie prowadziło ekspansję. W związku z tym mądrą rzeczą było by próbować podłączyć się pod zmianę trendu i czerpać z niej korzyści. – podkreśla.

Więcej informacji na kanale YouTube Mediów Narodowych.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY