Młodzież Wszechpolska poinformowała, że złoży doniesienie na polityka Nowoczesnej, chodzi o Kacpra Czechowicza. Podburzał opinię publiczną do zabicia działaczki pro-life, która stanęła w obronie młodej dziewczyny myślącej o aborcji. Lewicowej części działaczy nie spodobał się fakt, że Zuzanna Wiewiórka chroniła życie nienarodzone.
Na konferencji prasowej zorganizowanej przez Młodzież Wszechpolską poinformowano o złożeniu zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez działacza Nowoczesnej, Kacpra Aleksandra Czechowicza. Na Facebooku pod apelem rozpaczy, zagubionej dziewczyny w ciąży podżegał do zabicia działaczki pro-life Zuzanny Wiewiórki, która stanęła w obronie życia nienarodzonego oraz młodej kobiety.
Zobacz także: Niemcy naruszyły prawo UE? Komisja Europejska rozpoczyna analizę
“Jakiś czas temu działaczka pro-life dowiedziała się, że jej rówieśniczka planuje przeprowadzić aborcję na swoim nienarodzonym dziecku. 17-letnia dziewczyna, która zaszła w ciąże i nie poinformowała swoich rodziców, ani swojego chłopaka, była przekonywana przez tą dziewczynę do tego, żeby nie popełniała tej aborcji, aby urodziła to dziecko i ewentualnie oddała je do adopcji” – mówił Mateusz Marzon z MW.
Odniósł się do sytuacji, gdzie lewicowi działacze oraz młodzież o takich poglądach zaczęły atakować działaczkę pro-life. Wówczas działacz Nowoczesnej Kacper Aleksander Czechowicz napisał, aby dziewczynę potraktować nożem.
“Jako Młodzież Wszechpolska składamy dzisiaj zawiadomienie do prokuratury, gdzie informujemy o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zbrodni z art. 255 par. 2 Kodeksu Karnego” – podkreślił działacz narodowy.
Głos w sprawie zabrał również Konrad Smuniewski, który obecnie jest niesłusznie zawieszony w prawach studenta – “Kacpra Czechowicza znamy jako studenta od wielu lat. To jest nie pierwsza taka wypowiedź nawołująca do morderstwa. Tutaj mamy przypadek, gdzie wzywa do politycznego terroryzmu, który nie jest obcy radykalnej lewicy” – powiedział.
Zaapelował również do władz uczelni, aby wyrzucili taką osobę, by nie doszło w przyszłości do zbrodni wykonanej przez Kacpra Czechowicza. Konrad Smuniewski podkreślił, że zachodzi duża obawa w związku z takim zachowaniem członka Nowoczesnej.