Kandydat Konfederacji na Prezydenta Krzysztof Bosak, powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej, iż rząd PiS drukuje nielegalnie karty do głosowania. Porównywał obecną władzę do poprzednich rządów PO-PSL, gdzie dochodziło do dziwnych sytuacji podczas wyborów.
“Mamy do czynienia z bezprecedensowym chaosem legislacyjnym i ustrojowym wokół tematyki przeprowadzenia wyborów” – rozpoczął poseł Konfederacji – “Kiedy kilka lat temu wraz z Grzegorzem Braunem protestowaliśmy przed PKW wydawało się, że to co się działo za rządów Platformy czyli niesprawność PKW, podejrzenia oszustw wyborczych, niezdolność do policzenia wyników wyborów. Wydawało się, że to szczyt bezwładu i anarchii jaką jesteśmy w stanie osiągnąć w naszym kraju” – kontynuował polityk.
Zobacz także: Ks. Najmowicz – Pasterze Kościoła podprowadzają owce pod zasięg działania wilka [WIDEO]
Krzysztof Bosak powiedział, że z dzisiejszej perspektywy tamte zdarzenia zostały doścignięte przez obecną władzę – “Mamy do czynienia z kuriozalną sytuacją, spowodowaną nie przez epidemię, ale przez nonszalancje polityków partii rządzącej w podejściu do obowiązujących przepisów prawnych”.
Przypominał, iż obóz władzy nie chce skorzystać z obowiązujących przepisów odsuwających wybory prezydenckie w postaci wprowadzenia stanu nadzwyczajnego. Ponownie zaapelował do marszałka senatu o jak najszybsze zwrócenie ustawy korespondencyjnej do sejmu.
“Minister Aktywów Państwowych bez podstawy prawnej drukuje miliony kart wyborczych. Okazuje się, że drukuje je w drukarni o kapitale niemieckim mimo, że w mediach mówił o drukarni państwowych papierów wartościowych” – zauważył Bosak.
Zareagował również w sprawie rzekomych rozmowach Konfederacji z opozycją czy też partią rządzącą. Odciął się od tych spekulacji, mówiąc że jak dotychczas w większości jego środowisko krytykowało obie strony za toczące obecnie rozgrywki polityczne.
Apelował o porzucenie rozgrywek politycznych, uwzględniając potrzeby społeczeństwa – “Wzywamy polityków do opamiętania, to jest to czego potrzebujemy. Przedsiębiorcy, pracownicy zwalniani w ostatnim czasie, pracownicy sektora zdrowia patrzą na to wszystko i pukają się w głowę, pytają się, gdzie oni mają rozum i godność człowieka”.
“Jestem za tym, aby wybory przeprowadzić w sposób mieszany, gdzie chętni głosowaliby korespondencyjnie, a dla innych formuła osobista. Oczywiście po czasie nadzwyczajnym i po ustąpieniu wszystkich obostrzeń” – zakomunikował polityk Konfederacji.
KonfederacjaTV