KE uważa prawo unijne za wyższe od krajowego

Zgodnie z postanowieniem KE orzeczenia TSUE nie mogą być ignorowane przez polskie sądownictwo i prawodawstwo. Komisja stawia prawo unijne ponad prawo krajowe i konstytucję. Zdaniem orzeczenia TSUE strona polska ma natychmiast zawiesić działanie Izby Dyscyplinarnej SN.

Rzecznik KE Adalbert Jahnz odnosząc się do polskiego podwórka sądowego wprost powiedział, iż prawo unijne stoi ponad prawem krajowym i konstytucją – “Wiążący charakter orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE nie może być kwestionowany na podstawie konstytucji, prawa krajowego lub orzeczeń sądów krajowych” – wyznał unijny polityk.

Zobacz także: Unijne dofinansowanie polskich technologii kosmicznych

Odniósł się on tym samym do kwestionowania przez polskie władze orzecznictwa TSUE względem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Unijny sąd zadecydował, że zgodnie z prawem unijnym taka izby nie ma racji bytu i nakazano natychmiastowe zawieszenie prac tego ciała sądowego.

Premier Mateusz Morawiecki tuż po wydaniu wyroku przez TSUE zakomunikował, że sprawa zostanie przekazana do Trybunału Konstytucyjnego – “Z całą pewnością skierujemy do Trybunału Konstytucyjnego, który jest najwyższą instancją odwoławczą, zapytanie w tej sprawie – do jakiego stopnia instytucja taka jak TSUE może wydawać wyroki zabezpieczające takie jak ten, który dzisiaj do nas dotarł” – podkreślił.

Oprócz TSUE do zawieszenia prac Izby Dyscyplinarnej SN wezwała ustępująca wraz z upływem kwietnia prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gesdorf uważając to ciało za niespełniające wymogów struktury sądu.

radiozet.pl