Niemieckie media chcą kontrolować polskie wybory prezydenckie: “Blisko zamachu stanu”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Niemieckie media kolejny raz krytykują Polskę. Tym razem piszą o wyborach prezydenckich i jak twierdzą – jest blisko zamachu stanu.

“Faktyczny przywódca Polski Jarosław Kaczyński wykorzystuje koronawirusa, aby dalej demontować demokrację” – grzmi w poniedziałkowym wydaniu “Sueddeutsche Zeitung”. Uważa także, że sprawą Polski, ale także i Węgrów powinna zająć się Unia Europejska.

“Już wybory parlamentarne jesienią 2019 r. były wprawdzie wolne, ale wobec sięgającej daleko dyskryminacji opozycji raczej nie były uczciwe. Jeszcze bardziej drastyczne są manipulacje w kampanii przed wyborami prezydenckimi w maju. Niedemokratyczne jest już samo trwanie przy wyborach w trakcie faktycznego stanu wyjątkowego, a sprzeczne z konstytucją jest zmienianie teraz prawa wyborczego, aby Kaczyński mógł zapewnić swojemu kandydatowi i swojej partii licencje na przyjmowanie kolejnych sprzecznych z prawem ustaw” – pisze Sueddeutsche Zeitung.

Dostało się również Węgrom, którzy przegłosowali dzisiaj ustawę nadającą Premierowi większe uprawnienia. Victor Orban może od teraz wydawać dekrety w stanie nadzwyczajnym jaki obowiązuje u naszych południowych sąsiadów w związku z koronawirusem. Fidesz argumentował zasadność ustawy wyjątkową sytuacją na Węgrzech spowodowaną koronawirusem.

Takie decyzje zarówno węgierskiego, jak i polskiego rządu Niemcy uważają za… dyktaturę: ” Jednak kraj ten wykazuje cechy autorytarnego reżimu. Szczególnie gorzkie jest to, że będąca demokratycznym związkiem Unia Europejska – tak jak poprzednio w przypadku Węgier – zareagowała za późno albo wcale. A teraz w czasach koronawirusa bezczynnie stoi z boku” – podkreśla dziennikarz SZ.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY