Od piątku we wrocławskim szpitalu zakaźnym pacjenci u których wykryto koronawirusa, będą leczeni lekami na HIV i malarię. Dyrektor placówki otrzymał pozwolenie od komisji bioetyki na zastosowanie takiej terapii. Decyzję rozszerzono na całe województwo dolnośląskie.
Profesor Krzysztof Simon z wojewódzkiego szpitala specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Weocławiu za zgoda komisji bioetyki podjął działanie leczenia ludzi u których wykryto koronawirusa, lekami m.in. na HIV i malarię. W tym szpitalu znajduje się 6 przypadków w tym 73-letni mężczyzna.
Zobacz także: Szewko: Polsce grozi scenariusz Włoch [WIDEO]
“Jest faktem, że niektóre grupy wirusów mają pewne cechy wspólne jako takie. Analizując dane japońskie i chińskie – oni wprowadzili, ze skutkiem umiarkowanym, ale ze skutkiem zmniejszającym śmiertelność – niektóre leki z grupy leków przeciwko HIV, niektóre z grupy przeciwko malarii i jeszcze kilka” – powiedział dziennikarzom lekarz.
Poinformował, że zdecydowano się na taki krok po przeanalizowaniu danych napływających m.in. z Chin, gdzie stosowano podobne metody leczenia. Leki zostaną również podawane dopiero po zgodzie pacjenta. Pierwszy z nich już otrzymał pierwszą dawkę.
rmf24