Finalista Ligi Mistrzów odpada! Tottenham Hotspur za burtą LM

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pexels

Gra Liga Mistrzów. Wczoraj wieczorem w tych najlepszych rozgrywkach klubowej piłki nożnej byliśmy świadkami sensacji. Finalista LM odpadł!

Liga Mistrzów to najlepsze klubowe rozgrywki piłki nożnej na świecie. Co roku w tej ekskluzywnej lidze zmagają się ze sobą najlepsze kluby z najlepszych europejskich lig piłkarskich. Rok temu byliśmy świadkami angielskiego finału, który według wielu miał być zapowiedzią dominacji angielskiej piłki klubowej w Europie. Nie do końca wiadomo dlaczego, ponieważ wcześniej przez pięć lat z rzędu wygrywały kluby hiszpańskie (raz FC Barcelona, cztery razy Real Madryt, Atletico Madryt z kolei dochodziło do finałów). Teraz mamy kolejne potwierdzenie, że zapowiedzi angielskiej dominacji były prognozami trochę na wyrost.

Ten sezon Ligi Mistrzów w ogóle jest trochę inny, od poprzedniego. Kluby, które przed rokiem grały wspaniały futbol, teraz albo już odpadły, albo przegrały swoje ostatnie mecze. Obecnie jesteśmy w trakcie rozgrywek w 1/8 finału. Nawet do tego poziomu nie dotarł Ajax Amsterdam, który był rewelacją poprzednich rozgrywek. Przed rokiem w rewelacyjnym i bardzo emocjonującym meczy Ajax został wyrzucony z Ligi Mistrzów przez jeden z kilku londyńskich klubów – Tottenham Hotspur. Ajaxu już nie ma, a wczoraj wieczorem potężną klęskę zaliczył także i Tottenham. Klub pod wodzą Jose Mourinho dostał lanie w konfrontacji z niemieckim klubem, RB Lipsk. Wynik? 3:0 dla Niemców, a w dwumeczu 4:0!

ZOBACZ TAKŻE: Krzysztof Bosak rezygnuje ze spotkań z wyborcami! Wina koronawirusa

W drugim z wczorajszym meczów również doszło do raczej jeszcze niedawno niespodziewanego wyniku. Chociaż Valencia CF odstaje trochę od trzech najlepszych hiszpańskich klubów (Real, Barcelona, Atletico), to raczej nikt nie spodziewał się, że włoska Atalanta Bergamo wyeliminuje Hiszpanów z rozgrywek. Wczoraj mecz skończył się wynikiem 4:3 dla Atalanty, w dwumeczu aż 8:4 dla Włochów. Niezły prezent dla kibiców z miasta, które znajduje się w centrum olbrzymich problemów Italii z koronawirusem. Dzisiaj wieczorem czekają nas mecze Paris Saint-Germain kontra Borussia Dortmund (bez udziału publiczności) oraz Liverpool kontra Atletico Madryt. W pierwszym meczu wygrało Atletico. Czy i tutaj dojdzie do sensacji?

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY