Syryjski imigrant został zatrzymany na granicy pomiędzy Francją a Włochami. Celnicy znaleźli przy nim 500 000 tys. euro – pochodzą z handlu narkotykami.
“Syryjski uchodźca zatrzymany na granicy między Włochami a Francją z łączną kwotą 500 000 euro w gotówce. Według rasistowskich służb celnych to nie drobne oszczędności niezbędne do przeżycia na wygnaniu, ale kwota, która pochodzi z handlu narkotykami” – informuje na Twitterze Adam Gwiazda.
💶 Syryjski uchodźca zatrzymany na granicy między Włochami a Francją z łączną kwotą 500 000 euro w gotówce. Według rasistowskich służb celnych to nie drobne oszczędności niezbędne do przeżycia na wygnaniu, ale kwota, która pochodzi z handlu narkotykami.https://t.co/6h9sGqrwxg
— Adam Gwiazda (@delestoile) March 3, 2020
Mężczyzna został oskarżony o pranie brudnych pieniędzy i handel narkotykami. Sprawę Mohameda skierowano do sądu w Aix-en-Provence za dwukrotne złapanie imigranta z bardzo dużymi sumami pieniędzy. Pierwsza zatrzymanie miało miejsce jeszcze w 2014 roku.
Mężczyzny przybył z Lyonu do Włoch. W trakcie odprawy celnej stwierdził, że nie ma nic do zgłoszenia. Jednak celnicy w jego torbie na zakupy znaleźli 280 000 euro. Rok później imigrant został ponownie złapany przez służbę celną.
To nie pierwszy taki przypadek – wciąż rosnąca liczba imigrantów powoduje, że Francja nie radzi sobie z problemami materialnymi, przestępczymi i zdrowotnymi, powodowanymi przez masową migrację. Wobec napływu imigrantów francuski rząd jest bezsilny, a sprawy przeciwko imigrantom są prowadzone latami, często z miernym skutkiem.