Nie ustaje echo słabego zarządzania partią CDU przez Annegret Kramp-Karrenbauer, która powiedziała dwa tygodnie temu, że ustępuje ze stanowiska. Koalicjant chadeków oburza się o ich regionalną współpracę z AfD. Pod koniec kwietnia za zachodnia granicą Polski zostanie wybrany nowy lider CDU.
Za zachodnią granicą Polski toczy się gorący spór polityczny pomiędzy dwoma koalicjantami z CDU oraz SPD. Przewodnicząca chadeków Annegret Kramp-Karrenbauer w ostrym tonie odpowiada na zarzuty wobec jej ugrupowania.
“Jeśli sekretarz generalny SPD ciągle sugeruje bliskość CDU do AfD, to SPD powinno wyjść z koalicji rządowej albo zaprzestać ataków” – powiedziała ustępująca przewodnicząca niemieckich chadeków.
Zobacz także: Poznań: Działacze Konfederacji zaatakowani w środku dnia podczas zbiórki podpisów
Tak ostre reakcje, są związane z ostatnimi wydarzeniami w niemieckich wyborach regionalnych, gdzie w Turyngii głosami CDU oraz AfD wybrano Thomasa Kemmmericha z liberalnej FDP na premiera tego landu. To mocno nie spodobało się lewicowemu koalicjantowi CDU.
Sam Kemmerich ustąpił po 25 godzinach, dzięki politycznemu naciskowi ze strony kanclerz Niemiec Angeli Merkel – “Rezygnacja jest nieodzowna” – zarzucając AfD utrudnianie w rozwiązaniu landtagu – “Wczoraj AfD spróbowała, poprzez perfidną sztuczkę, zaszkodzić demokracji”.
Następczyni Merkel ustępuje
Blisko dwa tygodnie temu tj 10. lutego swoją rezygnację ze stanowiska przewodniczącego CDU ogłosiła Annegret Kramp-Karrenbauer. Początkowo sondowano zjazd partii w grudniu, jednakże politycy tego ugrupowania wywarli nacisk, aby wybory na nowego przewodniczącego odbyły juz 25. kwietnia.
Wiele wskazuje na to, że członkowie chadeckiego ugrupowania wybiorą tym razem mężczyznę. Zakusy na to stanowisko pokazuje były szef frakcji CDU/CSU w Bundestagu Friedriech Merz. Oznaczałoby to kierunek konserwatywny dla partii.
Zrzutka na organizacje Marszu Żołnierzy Wyklętych
Die Welt