Marian Banaś odniósł się do akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego

Marian Banaś, szef Najwyższej Izby Kontroli, odniósł się do wymierzonej w niego akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. “Bezprawne działania”.

Marian Banaś, zwany “Pancernym Marianem”, szef Najwyższej Izby Kontroli, odniósł się do akcji przeprowadzanej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Przypomnijmy, że CBA wczoraj i dzisiaj weszło do mieszkań, biur czy nawet samochodów należących do Mariana Banasia i jego rodziny, córki oraz syna. Akcja na pewno ma wymiar polityczny. Według Mariana Banasia działania tego rodzaju są bezprawne. “W związku z bezprawnymi działaniami prokuratury oczekuję niezwłocznego spotkania z Marszałek Sejmu Elżbietą Witek. Jako prezes NIK sprzeciwiam się naruszaniu konstytucyjnej zasady niezależności NIK”.

Zapowiedział także, że będzie bronił niezależności NIK “wszystkimi dostępnymi prawnie krokami”. Akcję prokuratura wyjaśnia w następujący sposób: “Przeprowadzenie tych czynności jest konsekwencją nowych ustaleń dowodowych pozyskanych w ramach postępowania prowadzonego przez CBA. Wśród nich znajdują się ujawnione kopie umowy dzierżawy nieruchomości zawarte między panem Marianem Banasiem, a osobą wynajmującą. Dowody te poddają w wątpliwość prawdziwość oświadczenia złożonego przez pana Mariana Banasia”.

ZOBACZ TAKŻE: CBA w mieszkaniu syna Banasia, “Agent Tomek” trzy miesiące aresztu

Sprawę skomentował także adwokat Banasia, Marek Małecki: “Zważywszy na treść protokołu kontroli pana Mariana Banasia sporządzonego przez CBA – nie ma podstaw faktycznych i prawnych do przeszukania. Co więcej, mieszkanie prezesa NIK-u chroni immunitet. W takiej sytuacji czynności CBA i Prokuratury Regionalnej w Białymstoku są niedopuszczalne. Z całą pewnością złożymy zażalenie na te czynności”. Afera się zaostrza. Czy zamieszanie odbije się na poparciu dla PiS? Banaś był zaufanym człowiekiem PiS, a zatrzymany dziś na trzy miesiące Tomasz Kaczmarek był posłem PiS.