W stolicy Niemiec doszło do szokującego odkrycia. W centrum Berlina na chodniku leżał śpiwór, a w nim ciało 53-letniej Polki. Okrutne morderstwo miało miejsce 10. lutego. Policja otrzymała również informacje o dwóch dziwnie zachowujących się podejrzanych.

W berlińskiej dzielnicy Berlin-Mitte policja otrzymała zgłoszenie o pozostawionym śpiworze na środku chodnika. Jeden z przechodniów poinformował funkcjonariuszy o dziwnym zachowaniu dwóch podejrzanych, którzy stali obok tego śpiwora.

Zobacz także: Narodowcy wysoko w sondażach na Słowacji. W jakim kierunku pójdzie?

Mundurowi po przyjechaniu we wskazane miejsce od razu zauważyli leżący śpiwór. Okazało się, że w środku znajdują się zwłoki 53-letniej kobiety. Ustalono, że została ona zamordowana.

Po dokładniejszych oględzinach miejsca, gdzie odnaleziono zwłoki Polki odkryto na pobliskim placu zabaw wykopany głęboki dół. Najprawdopodobniej sprawcy chcieli tam zakopać ciało.

Okazało się, że kobieta pochodząca z Polski była bezdomna. Mieszkała w jednym z pustostanów. Niedługo potem aresztowano podejrzanych o morderstwo mężczyzn. Są nimi inni Polacy, 35-latek oraz 42-latek.