Niemcy skutki otwarcia granic odczuwają do dzisiaj – tym razem imigrant zaatakował policjanta na komendzie. Wszystko działo się 80 kilometrów od Polski.
Nowy Branibórz. 23-letni Syryjczyk zadzwonił do drzwi komendy policji. Gdy mu otwarto dźgnął nożem w kierunku policjanta, który w ostatniej chwili zatrzasnął drzwi. Dwóch innych obezwładniło agresora. Odpowie za usiłowanie zabójstwa. To 80 km od Polski”
🇩🇪 Nowy Branibórz. 23-letni Syryjczyk zadzwonił do drzwi komendy policji. Gdy mu otwarto dźgnął nożem w kierunku policjanta, który w ostatniej chwili zatrzasnął drzwi. Dwóch innych obezwładniło agresora. Odpowie za usiłowanie zabójstwa. To 80 km od Polskihttps://t.co/JXEr1SlBJi
— Adam Gwiazda (@delestoile) 24 stycznia 2020
O sprawie piszą także niemieckie media: “Syryjczyk chciał zabić funkcjonariusza policji” – grzmią nagłówki. Dziennikarze zaznaczają jednak, że imigrant nie zdołał zamordować funkcjonariusza ponieważ “34-letni policjant zdołał w ostatniej chwili uchylić się i ponownie zamknąć drzwi od komisariatu”.
Syryjczyk przebywa teraz w areszcie i czeka na proces o usiłowanie zabójstwa. To nie pierwszy przypadek kiedy imigranci atakują funkcjonariuszy policji – bardzo często jednak sprawcy wychodzą na wolność z powodu… choroby psychicznej. Czy tak będzie również i tym razem?