Izraelski dziennik Haaretz, który wielokrotnie pomawiał Polskę ws. II wojnie światowej niespodziewanie stanął po stronie naszego Prezydenta Andrzeja Dudy. Gazeta uderza w instytucje Yad Vashem mówiąc o wspieraniu rosyjskiej narracji.
Haaretz przypomina czytelnikom o zbliżających się obchodach wyzwolenia obozu zagłady w Oświęcimiu. Wspomina o uroczystościach w instytucie Yad Vashem, które odbędą się 23. stycznia oraz o obchodach z 27. stycznia w Muzeum Auschwitz.
Zobacz także: Sakiewicz poprze Krzysztofa Bosaka na prezydenta? „Na Dudę już nie zagłosuję”
“Wewnętrzna polityka organizacji żydowskich, potyczki dyplomatyczne, historyczne spory oraz gra o władzę i ego zostały wciągnięte zwłaszcza w obchody w Yad Vashem” – podkreśla redakcja.
Izraelski dziennik rozumie decyzję prezydenta Polski Andrzeja Dudy o odrzuceniu zaproszenia na uroczystości w Yad Vashem. Wskazują, że to organizatorzy zabierając głos polskiemu przywódcy przyczynili się do zaistniałej sytuacji.
“Jednak polski rząd z uchodźstwa w Londynie przyłączył się do aliantów, a polskie wojska walczyły przeciwko nazistowskim Niemcom we wszelkich strukturach. Czy to nie wystarczający powód, aby umieścić polskiego najwyższego urzędnika na liście mówców podczas uroczystości upamiętniającej wyzwolenie Auschwitz?” – stwierdza Haaretz.
Napisano, że Yad Vashem oraz rząd Benjamina Netanjahu po cichu wspiera narracje Władimira Putina, który w grudniu powiedział podczas jednej z konferencji o udziale Polski w wybuchu II wojny światowej.
haaretz/interia