Ekstremiści w więzieniach w Wielkiej Brytanii przeprowadzają własne trybunały szariatu. Islamiści kontrolują młodych muzułmańskich więźniów i dzielą się zakazanymi książkami.
“W 2019 w więzieniach w Anglii i Walii było 13 tys. muzułmanów, 16%, dwa razy tyle co w 2002.” – informuje na portalu społecznościowym Twitter Adam Gwiazda. Artykuły w brytyjskich mediach potwierdzają byli więźniowie.
🇬🇧 W brytyjskich więzieniach islamiści mają własne trybunały szariatu, kontrolują młodych muzułmanów, karzą np. za picie alkoholu i kolportują zakazane książki. W 2019 w więzieniach w Anglii i Walii było 13 tys. muzułmanów, 16%, dwa razy tyle co w 2002.https://t.co/kl6xcipEIg
— Adam Gwiazda (@delestoile) 29 grudnia 2019
Były więzień twierdził, że brał udział w biciu karnym i sądach szariackich wraz z grupą więźniów, którzy zobowiązali się do lojalności. Eksperci ds. bezpieczeństwa wezwali do pilnego przeglądu radykalizacji w brytyjskich więzieniach.
Były więzień, który ma około 20 lat i używa pseudonimu Jack, powiedział, że jego byli więźniowie skontaktowali się z nim, oferując mu pomoc w podróży do Syrii. Profesor Ian Acheson, który prowadził przegląd ekstremizmu w więzieniu w 2016 r. opisywał ekstremizm islamski w więzieniach jako „narastający problem” i przedstawił środki przeciwdziałania temu.
Niestety, słowa i rozwiązania, które przedstawił profesor napotkały się z oporem. Profesor Acheson powiedział, że opis doświadczeń więźnia pokazuje, że więzienia „wciąż nie są w stanie poradzić sobie z poważnym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa narodowego”.