Dzisiaj chiński sąd skazał tamtejszego naukowca na trzy lata pozbawienia wolności za modyfikacje ludzkiego DNA. W 2018 roku He Jiankui pochwalił się modyfikacją DNA bliźniaczek Lulu i Nany na etapie zapłodnienia.
Chiński naukowiec He Jiankui uważał, że dzięki jego modyfikacjom DNA dziewczynek stały się one odporne na wirusa HIV, który został przekazany bliźniaczkom przez chorego ojca. O swoim sukcesie poinformował 25 listopada 2018 roku za pomocą platformy YouTube.
Zobacz także: Tragiczne święta w Nigerii. Egzekucja 11 chrześcijan przez Państwo Islamskie
Przeprowadzone za pomocą metody CRISPR/Cas9 modyfikacje genetyczne ożywiły w Chinach i na całym świecie debatę na temat bioetyki. Pojawiły się obawy, że nowa metoda może doprowadzić do stworzenia superdziecka i jest to sprzeczne z etyką.
Metoda opracowana przez grupę badaczy kierowanych przez He Jiankui opiera się na wymianie nukleotydów w DNA człowieka. Nie opiera się ona na cięciu łańcucha genetycznego, lecz wciąż korzysta ona z techniki CRISPR.
Sąd w Chinach postanowił za przeprowadzenie modyfikacji genetycznej ludzkiego DNA w trakcie zapłodnienia in vitro ukarać trzy letnim pobytem w więzieiu chińskiego naukowca.
Władze ChRL, oskarżane o zbyt pobłażliwy stosunek do tego rodzaju eksperymentów, podjęły w 2018 roku decyzję o zamknięciu ośrodka badawczego kierowanego przez He i wszczęcie dochodzenia. Do wydania wyroku w poniedziałek Chińczyk był objęty aresztem domowym.
onet/pap