“Tajne” biuro w MSWiA od dwóch lat kontroluje nieprawidłowości: “Jest poza kontrolą”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

fot. mswia.gov.pl / fot. mswia.gov.pl

“Tajne” biuro w MSWiA od dwóch lat kontroluje nieprawidłowości: “Jest poza społeczną kontrolą, choć działa w strukturach urzędu” – informuje Rzeczpospolita.

“Tajne biuro” to Biuro Nadzoru Wewnętrznego, które powołał Mariusz Błaszczak i Jarosław Zieliński. Posłowie PiS, którzy zaczęli kontrolować MSWiA po wygranych wyborach w 2015 roku oficjalnie twierdzili, że komórka ma zająć się nadużyciami i nieprawidłowościami w Policji.

“Jeżeli jakaś instytucja nie chce informować o swoich działaniach, chociażby w podstawowym statystycznym zakresie: ile spraw podjęła, jaki był ich finał, to oceniam to jako strach przed tym, że ktoś wyciągnie wnioski o jej funkcjonowaniu” – komentuje dla “Rzeczpospolitej” dr Krzysztof Izdebski.

Portal Onet podkreśla natomiast, że biuro dzisiaj zajmuje się wieloma innymi sprawami – m.in. inwigilacją dziennikarzy czy szefów służb po aferze taśmowej. Co ciekawe, obecnie biuro jest wyłączone z kurateli szefów służb, a kontrolę nad nim ma inspektor nadzoru wewnętrznego, który jest podległy ministrowi.

Rzeczpospolita powołuje się na źródło, którym jest doświadczony policjant: “BNW ma dostęp do baz danych wszystkich służb podległych MSWiA i uprawnienia szersze niż ABW czy CBA, a nadzoruje je polityk, czyli minister. To państwo w państwie mundurowych. Sam chciałbym wiedzieć, czym się zajmują i jakie mają osiągnięcia”.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY