17 grudnia 1970 partia i wojsko wycelowały broń w stronę Polaków. Dzisiaj obchodzimy kolejną rocznicę tych strasznych wydarzeń. Czarny czwartek.
Jak doskonale wiemy, reżim komunistyczny był zbrodniczy. Dzisiaj obchodzimy rocznicę jednych z najgorszych wydarzeń, których sprawcami była komunistyczna władza. W grudniu 1970 roku rozgorzały w Polsce strajki, spowodowane podniesieniem cen. Strajki dotknęły miasta wybrzeża, przede wszystkim stocznie w Gdańsku i w Gdyni. Wsparli ich studenci. Doszło do pierwszych starć z milicją.
Strajki rozwinęły się. 15 grudnia podpalono nawet budynek Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku. Protestujący byli bici, dochodziło do starć z milicją, aresztowano ludzi, otoczono strajkujące zakłady. Jednak najbardziej tragiczne wydarzenia miały miejsce 17 grudnia. To właśnie ten dzień wspominamy jako “Czarny czwartek”. Milicja i wojsko otworzyło ogień do ludzi na stacji Gdynia Stocznia Szybkiej Kolei Miejskiej. Zginęło wiele osób.
ZOBACZ TAKŻE: Dzisiaj i jutro spotkania z Krzysztofem Bosakiem na Śląsku
Na przedzie pochodu kierującego się do centrum miasta niesiono na drzwiach ciało zabitego Zbyszka Godlewskiego, którego znamy dzisiaj jako postać z piosenki “Ballada o Janku Wiśniewskim”. Doszło do kolejnych starć. Demonstrował także Elbląg i Słupsk. Do strajku dołączyła też Stocznia Szczecińska. Po wielkich strajkach w Szczecinie i podpaleniu Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej doszło do starć z policją. Milicja użyła broni. Zginęło kilkanaście osób. Dzisiaj trwają obchody upamiętniające te straszne wydarzenia.