Premier Morawiecki w “Super Expressie” tłumaczy się z podwyżek na alkohol i wyroby tytoniowe. W wywiadzie zaapelował również o “korzystanie z umiarem” z używek.
“Kiedy czytam, że codziennie sprzedaje się nawet 3 mln “małpek”, z czego nawet milion przed południem, to jestem niezwykle zaniepokojony. Alkohol jest dla ludzi, ale wszyscy powinniśmy korzystać z niego z umiarem” – mówie w wywiadzie premier Morawiecki.
Przypominamy, że w czwartek rząd przyjął w trybie obiegowym projekt, który przewiduje wzrost akcyzy na alkohol i wyroby tytoniowe: “Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie zmian w ustawie (…) o podatku akcyzowym (…), których głównym celem jest realizacja działań w obszarze podatków.”
“Projekt przewiduje indeksację stawek podatku akcyzowego na wyroby akcyzowe będące używkami tj. alkohol etylowy, piwo, wino, wyroby winiarskie, wyroby pośrednie, wyroby tytoniowe, susz tytoniowy i wyroby nowatorskie” – czytamy w projekcie ustawy.
ZOBACZ TAKŻE: Opłaty za śmieci w części gmin wzrosną nawet dwukrotnie
Polityk PiS wskazuje, że podwyżki były nieuniknione: “To przecież my wszyscy ponosimy koszt leczenia osób uzależnionych, koszt rozbitych rodzin, spraw rozwodowych, wypadków samochodowych. Nie chodzi nam o dodatkowe wpływy dla budżetu. NFZ na leczenie osób nadużywających alkoholu oraz zachorowań na raka płuc wydaje znacznie więcej”