Jeszcze nowy Sejm się nie zaczął, a Klaudia Jachira już szuka problemu. Nie podoba jej się SMS od księdza ws. Mszy św. dla parlamentarzystów.
Sejm utracił Ryszarda Petru, ale dzięki koalicji Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Zielonych do Sejmu dostało się wielu dziwnych ludzi. Klaudia Jachira, nazywana przez wielu Polaków zwyczajną wariatką, nieoczekiwanie dostała się do Sejmu RP. Oczywiście z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Znana z różnych “artystycznych” prowokacji posłanka znowu zaskakuje.
Nadal nie mam porządku obrad, ale dostałam SMS:
— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) 8 listopada 2019
“W dniu posiedzenia Sejmu nowej kadencji serdecznie zapraszam Posłów na Mszę Św. o 8.30 w kaplicy sejmowej ks. Piotr Burgonski Duszpasterz Parlam. RP”
Aha, takie priorytety?!
Kto przekazał mój nr kom ks. PB? Nie dałam zgody. #rodo pic.twitter.com/AdicFUq5WC
Tym razem oburzył ją SMS od księdza Piotra Burgonskiego, który jest duszpasterzem polskich parlamentarzystów. Na swoim profilu na portalu społecznościowym Twitter napisała: “Nadal nie mam porządku obrad, ale dostałam SMS: “W dniu posiedzenia Sejmu nowej kadencji serdecznie zapraszam Posłów na Mszę Św. o 8.30 w kaplicy sejmowej ks. Piotr Burgonski Duszpasterz Parlam. RP” Aha, takie priorytety?! Kto przekazał mój nr kom ks. PB? Nie dałam zgody.”
ZOBACZ TAKŻE: Stowarzyszenie Marsz Niepodległości wydaje książkę o rtm. Pileckim – będzie dostępna 11 listopada
Klaudia Jachira w swoim tweecie dodała także hashtag “rodo”. Internauci przypomnieli jej jednak, że jest osobą publiczną. Msza Święta przed otworzeniem nowej kadencji Sejmu to tradycja polskiego parlamentaryzmu. Niestety, w obecnej kadencji izby niższej będzie wielu posłów, którzy są, jak to pisał Maurice Barres, “wyrwani z gruntu ojczystego”.