Czarne chmury zbierają się nad liderem Platformy Obywatelskiej. Tym razem swojego szefa krytykuje Joanna Mucha. Czy kolejna szpila wbita liderowi PO sprawi, że polityk straci swoje przywództwo w partii?
Działacze partii mają za złe liderowi nie tylko niski wynik w wyborach, ale także dotkliwą klęskę Schetyny we Wrocławiu, który przegrał z szefową wrocławskich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS zdobyła 91 tys. 236 głosów, a lider Platformy Obywatelskiej 66 tys. 859 głosów.
Głosy podliczono z 731 komisji. „Grzegorz Schetyna zrejeterował, by nie przegrać w Warszawie z Jarosławem Kaczyńskim. Przegrał we Wrocławiu z Mirosławą Stachowiak-Różecką” – punktowali internauci. Tym razem przed politykiem kolejne wybory – na szefa partii.
“Nie mam wątpliwości, że Grzegorz Schetyna stanie do wyborów w PO, ale na pewno będzie miał kontrkandydatów. Raczej zagłosowałabym na kontrkandydata. Jest bardzo duże oczekiwanie ze strony naszego elektoratu i ludzi PO, by zmiana nastąpiła. Mogliśmy wygrać te wybory” – ostro mówi Mucha.