Seehofer: Europie grozi jeszcze większy kryzys migracyjny niż poprzednio

Szef niemieckiego ministerstwa spraw wewnętrznych Horst Seehofer, powiedział w wywiadzie dla “Bild am Sonntag”, że Europie grozi większy kryzys migracyjny od poprzedniego. Postuluje on, aby zwiększyć bezpieczeństwo zewnętrznych granic UE. Wspólnota może zwiększyć środki na powstrzymywanie nielegalnych imigrantów.

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer przestrzegł przed nadchodzącym kryzysem migracyjnym. Zapowiedział, że może on być większy niż ten z 2015 roku.

“Jeśli nie zadbamy o kontrole na zewnętrznych granicach UE, będziemy świadkami fali uchodźców być może nawet większej niż było to cztery lata temu” – powiedział Seehofer.

Czytaj więcej: Zamieszki, samobójstwa, wszy i głód. Imigranci w Grecji

W wywiadzie dla “Bild am Sonntag” podkreślił, że UE musi wesprzeć państwa w kwestii kontroli granicznych na zewnętrznych obrzeżach wspólnoty europejskiej – “Musimy bardziej pomagać naszym europejskim partnerom przy kontrolach na zewnętrznych granicach Unii. Zbyt długo pozostawialiśmy ich samych sobie”.

Według danych z Biura ds. Uchodźców przy ONZ na greckich wyspach przebywa obecnie 36 tysięcy imigrantów. Głównie z Pakistanu i Afganistanu. W opinii greckiego MSW na ich terytorium przybywać, będzie jeszcze więcej imigrantów.

Turcja – kluczowy element w walce z imigrantami?

Horst Seehofer staje na straży podtrzymania umowy z 2016 roku, gdzie kraje Unii Europejskiej podpisały porozumienie z Turcją w sprawie przetrzymywania imigrantów na jej terenie w zamian za 6 mld euro rocznie.

“Turcja robi bardzo dużo w kwestii przyjmowania uchodźców. Leży to też w naszym interesie. Chcę jeszcze bardziej wzmocnić współpracę z Turcją” – powiedział niemiecki szef MSW. 

Prezydent Recep Erdogan latem bieżącego roku zagroził, że jeżeli UE nie zapłaci więcej na rzecz dalszego powstrzymywania imigrantów to zerwie umowę. Od tego momentu na greckie wyspy przybywa coraz więcej imigrantów. W sierpniu było ich 8 tysięcy, we wrześniu natomiast już 10 tysięcy.

Niemiecki polityk podczas wizyty w Ankarze usłyszał, że Turcja podtrzymuje w mocy swoje żądania ws. pomocy finansowej, pogłębienia unii celnej, ułatwień wizowych dla jej obywateli oraz uzyskanie pomocy przy stworzeniu w Syrii strefy bezpieczeństwa.

onet.pl