„Czy to normalne, że chcę masturbować najlepszego kolegę?” – pyta 14
latek w poradniku opublikowanym przez autorów Standardów Edukacji Seksualnej WHO. Odpowiedź może wprawić w osłupienie.
Organizacje LGBT forsują wprowadzenie do polskich szkół i przedszkoli
zajęć z edukacji seksualnej według Standardów Edukacji Seksualnej WHO.
Takie lekcje odbywają się już m.in. w Gdańsku. W Warszawie prezydent
Rafał Trzaskowski przyjął tzw. Kartę LGBT+, której jednym z założeń jest
wprowadzenie edukacji seksualnej WHO w stołecznych szkołach. Za tym
przykładem idą kolejne miasta Polski.
Współautorem Standardów WHO jest BZgA, czyli federalna centrala ds.
edukacji zdrowotnej w Niemczech. To agencja podległa tamtejszemu
ministerstwu zdrowia, która odpowiada za zajęcia z edukacji seksualnej w
Niemczech. BZgA stworzyło portal dla dzieci loveline.de, na łamach którego edukatorzy seksualni doradzają uczniom w sprawach intymnych.
Dzieci pytają – WHO odpowiada
W ramach opublikowanych na stronie pytań i odpowiedzi 14 letni Tobi pyta:
„Czy to jest normalne, że czuję potrzebę masturbowania mojego
najlepszego kolegi? Raczej odczuwam pociąg seksualny do dziewcząt, ale
mimo to mam takie odczucie.”
Twórcy Standardów Edukacji Seksualnej odpowiadają następująco:
„To, co czujesz należy do ciebie. I jeżeli czujesz ochotę masturbowania
twojego kolegi, to również należy to do ciebie. Nie musisz się martwić.
Wielu nastolatków ma takie myśli. Zwłaszcza, kiedy ma się najlepszego
przyjaciela, którego się bardzo dobrze zna i któremu się prawie wszystko
mówi. Wtedy to tylko mały krok, żeby chcieć być blisko siebie również
fizycznie. Musisz się zastanowić, czy twój kolega czuje to, co ty. Czy
możesz sobie wyobrazić, żeby zwierzyć mu się ze swoich myśli? To na
pewno nie będzie dla Ciebie łatwy krok, ale twój najlepszy kolega na
pewno będzie cię słuchał i powie ci, co myśli. Kto wie, może powstanie
dzięki temu nowa bliskość między wami. Może uznasz jednak, że lepiej
będzie, jeśli zatrzymasz swoje myśli jako fantazje dla siebie. Nie
wszystko, co sobie wyobrażamy, musimy również realizować.”
Z kolei 13 letnia Emma zadaje pytanie:
“U chłopców uważam za atrakcyjne w zasadzie wszystko oprócz penisa. U
kobiet z kolei podobają mi się piersi i wagina, reszta mnie tak nie
interesuje? Dlaczego?”
Odpowiedź portalu:
“To nie jest niczym nadzwyczajnym, że chłopcy i dziewczęta nie są pewni
swojej orientacji seksualnej w okresie dojrzewania. Wielu nastolatków
zbiera homoseksualne doświadczenia, mimo że określają się właściwie jako osoba heteroseksualna. Inni natomiast szybko się orientują, że są gejem, lesbijką lub biseksualistą. Jak widzisz granice nie zawsze są jasne i
nie muszą też takie być.”
Manu (Manuela) 14 lat pyta:
“Czy to normalne, że robię sobie sama zdjęcia i filmy, na których się
masturbuję?”
Odpowiedź edukatorów seksualnych:
„Nie martw się, to normalne, że robisz sobie zdjęcia i filmy, na których
się masturbujesz. To jest trochę jak patrzenie się na siebie w lustrze.
Ale czego na pewno nie powinnaś robić, jest umieszczaniem tego w
internecie (…).”
Trzaskowski dementuje
Na stronie BZgA tego typu porad jest o wiele więcej. Tymczasem prezydent
Warszawy Rafał Trzaskowski publicznie twierdzi, że takie rzeczy jak
powyżej w ogóle nie mają miejsca.
“Uspokajam rodziców, że wszystko co czytają w internecie to bzdura i manipulacja, nikt dzieci nie będzie uczył masturbacji” – mówił w marcu po podpisaniu Karty LGBT.
W całej Polsce trwają protesty przeciwko wprowadzaniu do szkół i
przedszkoli Standardów WHO i LGBT.
W środę 17 lipca Fundacja Pro-Prawo do życia złożyła w Sejmie ponad 260 000 podpisów pod obywatelskim projektem ustawy “Stop Pedofilii”, którego celem jest uniemożliwienie nakłaniania dzieci do podejmowania współżycia i innych czynności seksualnych.
Fundacja rozprowadziła także ponad 100 000 egzemplarzy bezpłatnego poradnika dla rodziców i nauczycieli, w którym informuje o prawdziwym obliczu Standardów Edukacji Seksualnej WHO i radzi jak bronić dzieci przed deprawacją w szkołach i przedszkolach.
Poradnik można pobrać za darmo ze strony stoppedofilii.pl.
Fundacja Pro-Prawo do życia