Unijny szczyt w Brukseli zakończył się bez porozumienia w sprawie obsady najważniejszych stanowisk. Przywódcy 28 krajów spotkają się ponownie 30 czerwca.
Przywódcy państw UE państw ustalili, że nie są w stanie podjąć decyzji na tym spotkaniu. Wielu z nich przewidywało przed szczytem taki scenariusz, ponieważ wcześniejsze konsultacje nie wyłoniły żadnej osoby, która by miała poparcie unijnych liderów czy to na szefa Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej, czy szefa unijnej dyplomacji.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker na początku konferencji w Brukseli żartował, że jest zadowolony z tego, iż tak trudno znaleźć jego następcę. Wczoraj wieczorem “Rzeczpospolita” poinformowała nieoficjalnie, że nowym szefem KE może zostać Donald Tusk. Jednak przewodniczący Rady Europejskiej zaprzeczył na konferencji prasowej, aby jego nazwisko pojawiało się podczas szczytu UE wśród nazwisk potencjalnych kandydatów. Stojący obok Jean-Claude Juncker dodał “na szczęście nie”.
- Bąkiewicz znowu ogłasza upadłość!
- Płaczek: Nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy dla powodzian z Brukseli!
- Mocne słowa europoseł Konfederacji w Parlamencie Europejskim: Zełeński jest roszczeniowy, niewdzięczny i bezczelny
- Ewa Zajączkowska-Hernik w PE: Rolnictwo to nie jest równość płci!
- Hojny gest Sławomira Mentzena dla ofiar powodzi