ME U-21: Polska wygrała z Włochami 1:0

W drugim spotkaniu fazy grupowej ME do lat 21 Polscy piłkarze rozgrywali pojedynek. W 40 minucie spotkania do bramki rywali trafił Krystian Bielik. Zawodnicy z Orłem na piersi wygrali z Włochami 0:1 tym samym zbliżając się do kolejnej fazy turnieju.

W środowym spotkaniu fazy grupowej ME do lat 21 rozgrywanej na ziemi włoskiej Polscy zawodnicy zmierzyli się z mocną drużyną gospodarzy turnieju. Włosi wygrali swój pierwszy mecz 3:1 pokonując tym samym Hiszpanów. Pojedynek naszych Orłów, którzy również wygrali swój ostatni mecz z Belgami 3:2, rozpoczął się o 21:00.

Czytaj więcej: Bezkarnie mordują księży w Meksyku: „To dążenie do destabilizacji”

W 40 minucie przed polem karnym rywali został sfaulowany Szymon Żurkowski. Do rzutu wolnego przymierzał się kapitan polskiej reprezentacji Dawid Kownacki, który trafił w mur. W odbitą piłkę uderzył Krystian Bielik, który trafił w lewy bok bramki. Ta odbijając się od bramkarza znalazła swój cel w siatce Włochów dając prowadzenie Polsce.

Krystian Bielik❗ Dzięki jego bramce po 45 minutach prowadzimy z Włochami 1:0 😍 W Bolonii dzieje się naprawdę dużo – na drugą połowę zapraszamy do TVP 1, #tvpsport, aplikacji lub tutaj 👇 #ITAPOL #U21EURO https://t.co/gmVXLVLxTM pic.twitter.com/B9raxmOeYH
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 19, 2019

4 minuty później swoją okazję mieli Włosi. Gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafił Riccardo Orsolini. Sędzia wskazał jednak na użycie techniki VAR. Po analizie sytuacji bramkowej, arbiter nie uznał bramki. Zawodnik Bolonii w momencie strzału znajdował się na pozycji spalonej. Polska dalej utrzymała prowadzenie.

Ciężka druga połowa i końcowy triumf

W drugiej części spotkania mecz pozostawał pod znakiem wymiany sił w środku pola z kilkoma sytuacjami podbramkowymi z obu stron. Polacy dzielnie bronili się przed naporem rywali. Rolę w tym miał udział polski bramkarz Kamil Grabara grający w angielskim klubie Liverpool FC., który w tym roku wygrał Ligę Mistrzów.

W 76. minucie spotkania poważnego urazu nabawił się napastnik biało-czerwonej drużyny Dawid Kownacki. Trener Czesław Michniewicz został zmuszony wykorzystać jedną ze zmian. Na boisko za kapitana wszedł Adam Buksa.

Do końca meczu żadna z drużyn nie trafiła do bramki rywali. Tym sposobem bramka Krystiana Bielika z 40. minuty meczu dała Polsce drugie zwycięstwo, które znacząco przybliża naszych zawodników do kolejnej fazy turnieju ME U-21.

Pozostał ostatni mecz z Hiszpanią. Remis w tym spotkaniu da Polakom awans do meczu półfinałowego turnieju. Aby to się stało Polacy muszą utrzymać prowadzenie w tabeli. Do decydującego porachunku dojdzie 22. czerwca od godz. 21:00.

tvp.sport