Uważa się, że kleszcze występują tylko w lesie. Tymczasem te pasożyty można spotkać nawet w centrum miasta. Niekiedy, mogą być groźniejsze niż te z lasu, gdyż nie tylko przenoszą choroby, ale także mogą wywołać paraliż uniemożliwiający oddychanie, a nawet potencjalne śmiertelny wstrząs anafilaktyczny.
Kleszcz łąkowy
Kleszcz łąkowy (Dermacentor reticulatus) występuje głównie na terenach Polski północno−wschodniej. Tylko wyjątkowo wykazywano jego obecność na południe i zachód od tej części kraju.
Dermacentor reticulatus można spotkać na łąkach, np. warszawskiej dzielnicy Wawer, oraz na obrzeżach Puszczy Kampinoskiej. Upodobał sobie zakrzewione pastwiska, obrzeża jezior, bagniste tereny leśne, gdyż lubi wilgoć.
Kleszcze te częściej atakują zwierzęta niż ludzi (larwy i nimfy głównie gryzonie, a dorosłe kleszcze większe ssaki, m.in. psy).
Jeśli już wybierają ludzi, to najczęściej wkłuwają się w skórę głowy (gdyż jest najbardziej owłosiona). Sezon na kleszcza łąkowego przypada w marcu/kwietniu oraz wrześniu/listopadzie.
Kleszcz pospolity
Kleszcz pospolity (Ixodes ricinus) najlepiej czuje się w miejscach o dużej wilgotności. Można go spotkać w całej Polsce, zwłaszcza tam, gdzie są lasy liściaste i mieszane, a także iglaste, ale z gęstym poszyciem.
Ponadto jest również mieszkańcem miejskich parków, zieleńców i działek. To pasożyt, dla którego człowiek jest bardzo dobrym źródłem pożywienia, dlatego chętnie go atakuje.
To właśnie ten kleszcz najczęściej przenosi choroby odkleszczowe, m.in. boreliozę, kleszczowe zapalenie mózgu, anaplazmozę czy babeszjozę.
Obrzeżek gołębień
Obrzeżek gołębień (Argas reflexus) to kleszcz, którego żywicielem są gołębie i inne ptaki, m.in. jaskółki, wróble, a nawet ptactwo domowe.
W związku z tym mogą występować w kurnikach, gołębnikach, a także na strychach czy poddaszach mieszkań w centrum miast.
Gdy nie ma ich naturalnego żywiciela, wygłodniałe pasożyty mogą przedostawać się do mieszkań i atakować ludzi. Ich cechą charakterystyczną jest to, że żerują całymi grupami, zwykle w nocy.
Obrzeżki najczęściej ukrywają się w szparach podłóg, futryn, pod parapetami, progami i tapetami, w szczelinach mebli i miejsc do spania.
Ostatnio zaatakowały komisariat w Poznaniu, ale obecność tych kleszczy odnotowano już wcześniej w Warszawie (na Pradze, Szczęśliwicach i Mokotowie), a także w kilku śląskich miastach – Katowicach, Chorzowie, Siemianowicach i Bytomiu.
Ryzyko kontaktu z kleszczem można ograniczyć poprzez:
- noszenie długich spodni (nogawki należy wpuścić do skarpetek), koszul z długim rękawem,
- stosowanie repelentów (preparaty odstraszające) zgodnie z zaleceniami producenta nie należy wydłużać odstępów czasu pomiędzy ich stosowaniem, ponieważ ochrona staje się wtedy nieskuteczna,
- po wizycie w lesie lub innym miejscu bytowania kleszczy należy dokładne obejrzeć całe ciało,
- wstępne oględziny należy zrobić jeszcze przed wejściem do domu, ponieważ kleszcze przyniesione w ubraniu do domu potrafią przeżyć w pomieszczeniach wiele miesięcy,
- następnie należy obejrzeć dokładnie również zakryte części ciała, w tym również przejrzeć włosy u dzieci, po zauważeniu kleszcza, należy jak najszybciej go usunąć.
Jak najwcześniejsze usunięcie kleszcza znacząco zmniejsza ryzyko ewentualnego zakażenia. Ocenia się, że nawet jeśli kleszcz był zakażony to w przypadku usunięcia go ze skóry do 12 godzin od momentu ukąszenia – liczba krętków boreliozy, która przedostanie się do organizmu człowieka będzie zbyt mała, aby spowodować zakażenie.
gis.gov.pl / poradnik.zdrowie.pl