W lesie pod miejscowością Żarów w województwie dolnośląskim znaleziono ciało 10-latki. Szokującym faktem jest to, że dziewczynka była roznegliżowana. Prawdopodobnie padła ofiarą pedofila, który zgwałcił i zamordował nożem swoją ofiarę.
Wczoraj zgłoszono na Policję zaginięcie 10-letniej dziewczynki z Mrowina. Wieczorem tego samego dnia na trasie Imbramowice-Pożarzysko w lesie pod Żarowem znaleziono ciało Kristiny. Policja prosi kierowców, którzy posiadają wideo rejestratory, a jechali tamtego dnia tą trasą o udostępnienie nagrań.
Czytaj więcej: Trwa zbiórka podpisów w obronie x. prał. Romana Kneblewskiego
Śledczy Marek Rusin z prokuratury w Świdnicy powiedział gazecie “Fakt” – “Obrażenia na ciele odnalezionej wskazują na to, iż została zamordowana” – ten sam brukowiec podał szokujące doniesienia w tej sprawie.
Według dziennika “Fakt” 10-letnia Kristina miała zostać zgwałcona przez swojego oprawcę. W momencie odnalezienia ciała dziewczynki w pod Żarowskim lesie miała być roznegliżowana. Wskazywało, by to na okrutny czyn pedofilski.
Prokurator Marek Rusin nie potwierdza tych doniesień. Oczekuje on na szczegółową sekcję zwłok małoletniej ofiary. Zostanie ona przeprowadzona dzisiaj. Odpowie ona na wiele trudnych podejrzeń.
Według radia RMF FM dziewczynka została uprowadzona i ugodzona nożem doprowadzając ją do śmierci.
DoRzeczy/RMF FM/Fakt
- Bąkiewicz znowu ogłasza upadłość!
- Płaczek: Nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy dla powodzian z Brukseli!
- Mocne słowa europoseł Konfederacji w Parlamencie Europejskim: Zełeński jest roszczeniowy, niewdzięczny i bezczelny
- Ewa Zajączkowska-Hernik w PE: Rolnictwo to nie jest równość płci!
- Hojny gest Sławomira Mentzena dla ofiar powodzi