Dwoje młodych Polaków zginęło w Norwegii podczas wycieczki w góry w rejonie fiordu Hornsund. To uczestnicy 41. Wyprawy Polarnej Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk.
Informacja o śmierci uczestników wyprawy pojawiła się na stronie internetowej IGF PAN. O tragicznej sprawie napisał też popularny norweski dziennik “Dagbladet”.
W komunikacie Instytutu Geofizyki PAN nie podano, jak doszło do tragedii.
“Wstrząśnięci tą tragiczną śmiercią dwojga młodych ludzi, przekazujemy wyrazy najgłębszego współczucia Rodzicom Ani i Michała, a także ich Rodzinom i Bliskim” – napisano w komunikacie.
Wedle przekazanych informacji, kobieta i mężczyzna udali się w piątek na wycieczkę. Gdy nie powrócili w ustalonym terminie do bazy, załoga stacji wyruszyła, aby ich szukać.
“Dwie ofiary śmiertelne znaleziono kilka godzin później w trudno dostępnym obszarze lawinowym pod górą Kamkrona, na wschód od stacji. Spadli kilkaset metrów w dół ze stromej góry” – napisała w komunikacie gubernator Kjerstin Askholt.
Na miejsce zdarzenia wysłany został helikopter wraz z lekarzem oraz policją.
RMF24.pl